NIK skontroluje sprawę publikacji ustawy dot. spółek zagranicznych
– NIK zbada opóźnienie publikacji ustawy dot. rajów podatkowych w ramach kontroli prowadzonej właśnie w Ministerstwie Finansów – poinformował rzecznik Izby. Trwająca kontrola dotyczy m.in. przeciwdziałania przez administrację podatkową uchylaniu się od opodatkowania.
Prezes NIK zdecydował o rozszerzeniu programu tej kontroli o zbadanie procesu publikacji ustawy z dnia 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw zarówno w Ministerstwie Finansów jak i Rządowym Centrum Legislacji – czytamy komunikacie Pawła Biedziaka, rzecznika NIK.
Według komunikatu w piątek prezes NIK zlecił analitykom Izby sprawdzenie, czy sprawę opóźnienia publikacji należy zbadać w odrębnej kontroli doraźnej czy też należy włączyć to badanie do innej szerszej kontroli. Po rekomendacjach ze strony analityków Izby Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski podjął decyzję o rozszerzeniu programu kontroli nadzoru organów podatkowych prowadzonej właśnie w Ministerstwie Finansów o zbadanie sprawy opóźnienia w procesie publikacji ustawy – podano. Eksperci wewnętrzni zarekomendowali prezesowi włączenie badania do trwającej właśnie kontroli w Ministerstwie Finansów, która dotyczy m.in. aktywności administracji podatkowej w przeciwdziałaniu uchylania się od opodatkowania podmiotów funkcjonujących w skali międzynarodowej, w tym w tzw. rajach podatkowych – doprecyzowano.
Kontrolę w MF od 1 września 2014 roku prowadzi departament Budżetu i Finansów NIK. Obejmuje ona "kontrolę nadzoru organów podatkowych i organów kontroli skarbowej nad prawidłowością rozliczeń z budżetem państwa podmiotów z udziałem kapitału zagranicznego".
Ustawa, którą rząd chciał od przyszłego roku ograniczyć wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, została podpisana 17 września i - by zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2015 r - powinna była zostać opublikowana przed końcem września. Rządowe Centrum Legislacji (RCL) opublikowało ją jednak dopiero w piątek, 3 października. Istniały obawy, że wskutek zbyt późnego opublikowania ustawy nowe przepisy wejdą w życie z rocznym opóźnieniem. W piątek o sprawie poinformowała Rzeczpospolita.
Opóźnieniu publikacji ma zaradzić inicjatywa poselska. W poniedziałek klub PO złożył w Sejmie poselski projekt zmieniający vacatio legis ustawy.
W poniedziałek premier Ewa Kopacz mówiła, że najpóźniej we wtorek rano otrzyma raport nt. zbyt późnego opublikowania ustawy. Zapowiedziała też wprowadzenie elektronicznego systemu, który umożliwi pilnowanie publikacji ustaw.
Z kolei rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak informował, że prokuratura podjęła postępowanie sprawdzające dot. podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych między 17 a 30 września poprzez nieopublikowanie ustawy w Dzienniku Ustaw RP do końca września 2014 r. Prokuratura ma 30 dni na decyzję, czy wszcząć w tej sprawie śledztwo, czy nie.
Istotą przygotowanych przez resort finansów przepisów jest uwzględnienie w dodatkowym zeznaniu podatkowym dochodów zagranicznych kontrolowanych spółek i opodatkowanie ich 19-proc. podatkiem. Zgodnie z nowelą dochody z kontrolowanych spółek zagranicznych (tzw. CFC) byłyby opodatkowane w Polsce, jeżeli firma krajowa miałaby w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów. Zasadę tę stosowano by pod warunkiem, że podatek za granicą byłby niższy o co najmniej 25 proc. niż w Polsce, a spółka nie prowadziłaby tam rzeczywistej działalności.
Za zagraniczną spółkę kontrolowaną uznany będzie ponadto każdy podmiot położony w państwie wymienionym w wykazie krajów i terytoriów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową, publikowanym przez ministra finansów w rozporządzeniu. Za spółki tego typu będą również uznawane podmioty położone w państwie, z którym Polska nie wymienia informacji podatkowych.
Nowe przepisy nie będą stosowane wobec podatników kontrolujących zagraniczne spółki położone w państwach UE oraz należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), o ile będą one tam prowadziły rzeczywistą działalność gospodarczą.