Przejdź do treści
15:51 Tomasz Sakiewicz: Wielkie podziękowanie dla Klubu Gazety Polskiej we Wrocławiu im. gen. Ryszarda Kuklińskiego, za 20 lat pracy na rzecz niepodległej Polski, szczególnie honorowego przewodniczącego Andrzeja Górnika oraz dla wszystkich klubów dolnośląskich
15:10 Wielka Brytania: Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę
14:13 Watykan: Leon XIV zadeklarował gotowość Kościoła na ekumeniczne ustalenie daty Wielkanocy
13:47 Hiszpania: Pół roku po wielkiej loterii podział wygranej dzieli trzy madryckie szkoły
13:16 IMGW: burze w cały kraju, na południu Polski upał
13:00 W. Brytania: Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o 51 proc.
12:39 Hiszpania: Pożar w domu opieki w Saragossie. Nie żyje jedna osoba, 19 rannych
11:10 MSWiA: strefa buforowa na granicy z Białorusią przedłużona o kolejne 90 dni
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
Wydarzenia Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Tryb. zbiera podpisy poparcia dla referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji Piotrków ul. Konarskiego. Poniedziałek-piątek w godz. 11-18
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

NIK krytycznie o egzaminach w Polsce. „System wymaga naprawy”

Źródło: flickr/Pete/CC BY 2.0

System egzaminów – szóstoklasisty, gimnazjalny, maturalny i zawodowy – wymaga naprawy – wynika z raportu NIK. Według kontrolerów główny problem to niewłaściwy sposób układania testów i błędy popełniane przy ich sprawdzaniu.

Kontrolę przeprowadził Departament Nauki, Oświaty i Dziedzictwa Narodowego oraz Delegatury NIK w Białymstoku, Krakowie, Gdańsku, Warszawie i Poznaniu. Czynności kontrolne prowadzono od 20 lutego do 30 maja 2014 r., obejmując nimi lata 2009-2014.

Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika również, że Centralna Komisja Egzaminacyjna nie nadzorowała właściwie przeprowadzania egzaminów i oceniania prac. Z kolei słaba kontrola komisji egzaminacyjnych sprawiła, że wśród świetnych egzaminatorów - jak zaznaczono w raporcie - bez trudu i bez konsekwencji trwają także ci nierzetelni.

Co czwarty egzamin źle sprawdzony

– Niepokojącym zjawiskiem jest to, że co czwarta już oceniona praca egzaminacyjna, zweryfikowana na wniosek zdającego, okazała się źle sprawdzona. I to w stopniu wymuszającym zmianę wyniku i wydanie uczniowi nowego świadectwa. W latach 2009-2013 na ponad 40 tys. prac egzaminacyjnych, udostępnionych do wglądu zdającym, 10 tys. zostało na ich wniosek ponownie sprawdzonych. Wyniki egzaminu zostały zmienione aż w 1/4 przypadków (2,6 tys.). W większości (2,2 tys. prac) weryfikacja ta wynikała z konieczności poprawienia pomyłki w sumowaniu liczby przyznanych punktów. Zdarzały się także sytuacje, w których zdający mieli słuszne wątpliwości także co do liczby punktów przyznanych przez egzaminatora za poszczególne rozwiązania – poinformował rzecznik NIK Paweł Biedziak.

Zdaniem kontrolerów NIK dowodzi to, że wypracowany przez komisje wewnętrzny mechanizm kontroli pracy egzaminatorów, polegający na powtórnym sprawdzeniu ok. 10 proc. losowo wybranych prac, był nieskuteczny. Dodatkowo - na co zwraca uwagę w swoim raporcie NIK - nawet jeśli potwierdzono niewłaściwe, błędne sprawdzenie arkusza zakwestionowanego przez zdającego, nie weryfikowano ponownie wszystkich pozostałych prac ocenionych przez egzaminatora, który dany błąd popełnił.

Niewłaściwe - w ocenie autorów raportu - było również to, że nierzetelni egzaminatorzy nadal mogli sprawdzać testy. – To, że popełniali błędy, nie skutkowało odwołaniem ich z komisji egzaminacyjnych. W latach 2009-2014 z ewidencji egzaminatorów, w której znajduje się 180 tys. nauczycieli, z powodu nieprzestrzegania przepisów dotyczących przeprowadzania i oceniania egzaminów, wykreślono jedynie trzy osoby – dodał Biedziak.

Niejasność procedur tworzenia zadań

Kontrolerzy mają też zastrzeżenia do tworzenia testów. Jak wynika z kontroli, w latach 2009 – 2014 obowiązywało kolejno aż dziewięć różnych procedur przygotowywania zadań egzaminacyjnych.

– Centralna Komisja Egzaminacyjna zlecała komisjom okręgowym opracowanie arkuszy egzaminacyjnych bez określenia wymogów, jakie powinny spełniać zadania. Z propozycji zebranych w okręgach komisja tworzyła projekty arkuszy. Następnie sprawdzano ich przydatność – niestety, na niereprezentatywnej liczbie uczniów. Powszechną praktyką było także, że nawet jeżeli po próbnym teście zdecydowano się zmienić wadliwe zadania, to poprawionych arkuszy ponownie już nie badano, np. nie sprawdzano powtórnie, czy uczniowie je rozumieją oraz ile czasu zajmie im rozwiązywanie – zaznaczył Biedziak.

Ponadto - według kontrolerów - próbnie testowano tylko i wyłącznie zadania zamknięte oraz krótkie zadania otwarte. Zadań wymagających poszerzonej odpowiedzi - np. wypracowania - z obawy przed ich ujawnieniem, nie standaryzowano, a model odpowiedzi do tych zadań ustalany był dopiero po przeprowadzeniu egzaminów ogólnopolskich, tuż przed ich sprawdzaniem przez egzaminatorów – zaznaczono w raporcie.

Nierówne traktowanie uczniów

Według raportu, nierówno traktowani byli też - przez poszczególne Okręgowe Komisje Egzaminacyjne - sami zdający. – Każda komisja ustalała własne zasady zarówno wglądu do prac, jak i ponownego sprawdzenia arkuszy oraz ewentualnej zmiany wyniku egzaminu. Zapisy różniły się więc np. w zależności od regionu kraju nawet w tak newralgicznych kwestiach, jak m.in. termin wglądu do pracy - 6-12 miesięcy, czas przeznaczonego na wgląd - 15-30 minut oraz możliwość sporządzania notatek. Z kolei wniosek dot. ponownego sprawdzenia i ewentualnej weryfikacji, pomimo braku stosownych regulacji w ustawie, można było złożyć we wszystkich okręgowych komisjach egzaminacyjnych, oprócz warszawskiej. W stolicy, w kontrolowanym okresie, udostępniono do wglądu ponad 7 tys. prac. Jednak, jeżeli nawet zdający po przejrzeniu arkusza miał wątpliwości, czy otrzymał odpowiednią liczbę punktów, i tak nie mógł wystąpić z wnioskiem o ponowne sprawdzenie egzaminu i ewentualną zmianę wyniku – zaznaczył Biedziak.

Brak pogłębionej analizy wyników

Kolejnym problemem według NIK jest brak pogłębionej analizy wyników egzaminów. – Centralna Komisja przygotowuje co roku dla ministra edukacji narodowej sprawozdania dot. osiągnięć uczniów na poszczególnych etapach kształcenia. Niestety zawierają one głównie analizy ilościowe wyników egzaminów w danym roku, bez jakiejkolwiek analizy jakościowej, czy choćby pogłębionego opisu. Brakuje oceny kompetencji uczniów na poszczególnych etapach edukacji oraz wskazania, jakie czynniki i z jakim nasileniem wpływają na wyniki egzaminów zewnętrznych. W rezultacie opracowania komisji nie dostarczają kompletnych, przekrojowych, jakościowych informacji na temat zdających, dlatego ani nie służą one poprawie systemu edukacji, ani nie mają istotnej wartości dla kształtowania polityki oświatowej państwa – oceniają kontrolerzy.

Zwracają też uwagę na brak ciągłości w zarządzaniu komisją i fakt, że od momentu powołania Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w 1999 r., jej dyrektora zmieniono 11 razy, z czego tylko w latach 2009 – 2014 instytucja miała kolejno pięciu nowych szefów.

Matura to bzdura?

Z kolei, jeśli chodzi o maturę, NIK poprosiła o wyrażenie swojej opinii rektorów uczelni publicznych. – W większości stwierdzili, że egzamin maturalny, który zastąpił egzamin wstępny na wyższe uczelnie, nie jest miarodajnym potwierdzeniem wiedzy kandydatów na studia. Pozytywnie przygotowanie merytoryczne absolwentów szkół ponadgimnazjalnych do podjęcia studiów wyższych oceniło jedynie 11 rektorów, 26 wyraziło opinię negatywną – zaznaczył Biedziak.

Głównymi przyczynami niedostatecznego przygotowania kandydatów na studia według rektorów były: skrócony, trzyletni, okres realizacji programu nauczania w liceach, zbyt niski próg, od którego matura uznawana jest za zdaną, premiowanie w nowej formule egzaminów maturalnych osób o zdolnościach odtwórczych oraz brak wśród młodzieży umiejętności formułowania dłuższych wypowiedzi, udziału w dyskusji, analizowania problemów i wyrażania opinii.

pap, nik.gov.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Tomasz Sakiewicz: Dziękuję Klubowi Gazety Polskiej we Wrocławiu za 20 lat pracy

Ludzie wściekli na organizację festiwalu sygnowanego przez Dawida Podsiadłę „Nie można było nic kupić, nawet wody!”

Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę

Pożar w domu opieki. Nie żyje jedna osoba, 19 rannych

Polityk Lewicy zaatakowała żonę Nawrockiego. Nie zgadniecie na co wpadła!

Forum Klubów "GP". Sakiewicz: Polacy masowo poszli na wybory! [NA ŻYWO]

STRIFE 14: Gala w Piotrkowie Trybunalskim już dziś!

Mazurek i Stanowski miażdżą Tuska! Porażka Giertycha i Hołowni. Odlot Wałęsy i Kidawy

HIT DNIA

Lis zaatakował Karola Nawrockiego. Nie ujdzie mu to płazem!

Rząd Tuska rozbraja polską armię!

Syn zabił ojca w Boże Narodzenie. Usłyszał zarzuty

Dlaczego Kinga Gajewska przyniosła ziemniaki do DPS-u?

SONDAŻ: Czy Polacy chcą dymisji rządu Tuska? Sprawdzono!

Siatkarska Liga Narodów. Tie-break rozstrzygnął mecz Polska-Turcja!

Strażacy mieli pełne ręce pracy. To skutki burzowej pogody

Najnowsze

Tomasz Sakiewicz: Dziękuję Klubowi Gazety Polskiej we Wrocławiu za 20 lat pracy

Polityk Lewicy zaatakowała żonę Nawrockiego. Nie zgadniecie na co wpadła!

Forum Klubów "GP". Sakiewicz: Polacy masowo poszli na wybory! [NA ŻYWO]

STRIFE 14: Gala w Piotrkowie Trybunalskim już dziś!

Mazurek i Stanowski miażdżą Tuska! Porażka Giertycha i Hołowni. Odlot Wałęsy i Kidawy

Ludzie wściekli na organizację festiwalu sygnowanego przez Dawida Podsiadłę „Nie można było nic kupić, nawet wody!”

Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę

Pożar w domu opieki. Nie żyje jedna osoba, 19 rannych