- Dziś z ogromną satysfakcją możemy ogłosić, że zwiększenie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych na terytorium Polski stało się faktem. (...) Osiągnęliśmy to, na czym nam zależało. Amerykanie przyślą do Polski około 1000 dodatkowych żołnierzy. Na terytorium naszego kraju utworzone zostanie także dowództwo dywizyjne Stanów Zjednoczonych i Centrum Szkolenia bojowego – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej po podpisaniu deklaracji o współpracy polsko – amerykańskiej.
12 czerwca br. w Białym Domu prezydenci Polski i USA podpisali Deklarację o Współpracy Obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
- Dziesiątki spotkań, godziny negocjacji i ogromny wysiłek zaowocowały tym, na co wszyscy liczyliśmy. Pokazaliśmy, że jesteśmy twardym graczem, że potrafimy stawiać na swoje. W drodze partnerskiego dialogu doszliśmy do porozumienia, które na wiele dekad zapewni Polsce i całemu regionowi stuprocentowe bezpieczeństwo – poinformował szef MON.
Minister Błaszczak przypomniał, że podpisanie deklaracji nie byłoby możliwe bez zaangażowania negocjatorów z polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych oraz prezydentów obu krajów.
- Po raz kolejny okazało się, że warto wierzyć w Polskę. Po raz kolejny udowodniliśmy, że trzeba stawiać sobie ambitne cele, bo bezpieczeństwo Polaków jest tego warte – podkreślił minister.
Wystąpienie Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej: