Motyka w TVN24 o szwagierce w zbrojeniówce i piosence na tle flagi UPA. Dobski: niesamowity odlot
W studiu TVN24 padły pytania o rodzinne powiązania ministra energii Miłosza Motyki. Zamiast konkretnych odpowiedzi lawina oskarżeń o celowe rozkręcanie "akcji hejtu" przeciwko szefowi resortu. Na portalu "X" Marcin Dobski nie krył zdziwienia tłumaczeniami polityka PSL.
Motyka o szwagierce i śpiewach na tle flagi UPA
Jak informowaliśmy wczoraj, siostra bliźniaczka żony ministra energii, Olga Wizlińska Podpora, pracuje w państwowej spółce PCO S.A. należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zatrudnienie w firmie związanej z sektorem obronnym w przypadku rodziny polityka PSL wywołało lawinę pytań o polityczne wpływy i kulisy kariery w zbrojeniówce. Jednocześnie przypomniano nagranie z udziałem żony ministra, na którym śpiewała na tle flagi UPA, o czym pisaliśmy także w naszym portalu. Miłosz Motyka odniósł się do lawiny kontrowersji w wywiadzie u Konrada Piaseckiego w TVN24.
Marcin Dobski skomentował zabieg PR-owy dosadnie, wskazując że prowadzący nie zadał kluczowych pytań o rodzinne powiązania:
— Red. Piasecki zapomniał zapytać o szwagierkę w zbrojeniówce i o fuchę żony u Struzika. Ale to co wygaduje tutaj minister Motyka pytany o żonę i flagę UPA, to niesamowity odlot. Posłuchajcie — napisał.
W trakcie rozmowy minister energii próbował tłumaczyć kwestię nagrania z udziałem swojej żony i szwagierki. Mówił między innymi:
— Pewnie gdzieś w studiu mogła się pojawić flaga, która nie wiem nawet czy jest banderowska. Nie ma nic wspólnego ani z moją żoną, ani ze mną, natomiast jest to zorganizowana akcja hejtu, która ma na celu po prostu odczłowieczyć, zdehumanizować, zdelegitymizować mnie, administrację — ripostował.
Motyka zasugerował, że za krytyką stoją środowiska prorosyjskie:
— I akcja nakręcana oczywiście przez ruskie fejkowe konta. Różnorodność tego ataku, łącznie z bestialskimi groźbami, na które też będziemy odpowiadać i żadna z tych groźb nie pozostanie bez rady — mówił.
Sprawa jest rozwojowa, a opinia publiczna oczekuje pełnej transparentności.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X