NASZ NEWS. Szwagierka ministra energii w spółce z grupy PGZ. W przeszłości śpiewała na tle flagi UPA
Siostra bliźniaczka żony ministra energii Miłosza Motyki z PSL jest zatrudniona w spółce skarbu państwa PCO S.A. (należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej), która zajmuje się produkcją i sprzedażą wyrobów optoelektronicznych, przyrządów obserwacyjnych i celowniczych, przeznaczonych dla wojska oraz innych służb mundurowych – ustaliła Republika. Wpływ na tzw. zbrojeniówkę ma lider ludowców, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Żona ministra energii Julia ma siostrę bliżniaczkę, Olgę Wizlińską-Podporę, która pracuje w komunikacji w PCO. Wcześniej ta spółka nazywała się Bumar Żołnierz i Przemysłowe Centrum Optyki. To spółka skarbu państwa zajmująca się produkcją: systemów kierowania ogniem, noktowizorów, systemów wykrywania promieniowania laserowego, systemów obserwacyjnych. Z działalności firmy korzystają polskie wojsko i służby mundurowe. Przedsiębiorstwo prowadzi też prace badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe.
Zwróciliśmy się z pytaniami do PCO. Chcieliśmy ustalić od kiedy do kiedy zatrudniona jest Olga Wizlińska-Podpora, szwagierka ministra Motyki. A także czy na jej stanowisko odbył się konkurs czy może ktoś ją polecił do pracy - jeśli tak, to kto. Do czasu publikacji nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
Z mediów społecznościowych wynika, że może pracować jako młodszy specjalista ds. komunikacji spółki.
Burza w internecie: żona ministra Motyki śpiewała na tle flagi UPA
To nie koniec kontrowersji. W niedzielę na portalu X (dawniej Twitter) rozpętała się burza po tym, gdy ujawniliśmy, że żona ministra wraz z siostrą śpiewały piosenkę na tle flagi UPA. Julia Wizlińska-Motyka była wokalistką i uczestniczką 7. edycji ukraińskiego X Factora. Jak udało nam się znaleźć na portalu youtube, obie wykonały ukraińską pieśń. Bardziej niż popisy wokalne Julii i jej siostry, uwagę jednak zwraca flaga UPA, na której tle śpiewały. Ukraińska Powstańcza Armia, która działała głównie na Wołyniu, jest odpowiedzialna za zorganizowanie i przeprowadzenie ludobójstwa polskiej ludności cywilnej.
Do faktu, że jego obecna żona i szwagierka śpiewały w przeszłości na tle flagi zbrodniczej organizacji UPA, minister energii nie odniósł się. W poniedziałek rano napisał tylko: "Wczorajszy dzień pokazał, że pożyteczni idioci i medialni wolontariusze Kremla w Polsce mają się świetnie. Zero faktów. Zero sensu. Tylko emocje, klikbajty i gotowa nagonka na rodzinę. Ale spokojnie – polska energetyka nie będzie tańczyć do ruskich melodii. Te czasy się skończyły" - napisał Miłosz Motyka.
To nie wszystko. Żona ministra M. Motyki (PSL) pracuje w Wojewódzkiej Stacji Pogotowania Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" SP ZOZ w Warszawie. Julia Wiźlińska-Motyka jest inspektorem ds. zamówień publicznych w jednostce podlegającej marszałkowi A. Struzikowi z PSL.
W sierpniu 2020 roku para — Miłosz Motyka i Julia — wzięła ślub. Julia aktywnie wspiera działalność męża.



Marcin Dobski
fot. FB spółki PCO S.A.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
PILNE: Prezydent podpisał postanowienie o użyciu oddziałów Wojska Polskiego do pomocy Policji w ramach operacji "Horyzont"
Najnowsze
Jabłoński ostro o Tusku. "Przeproś polskich żołnierzy, hipokryto"
Szwecja uderza w Brukselę. Szefowa MSZ mówi o "hańbie", która kompromituje Unię ws. Rosji
Krajewski: jeśli grozi nam wojna, dlaczego rząd nie zwiększa nakładów na służby?