– Polska prokuratura będzie dbać o dobre imię osoby zmarłej, która sama nie może się upomnieć o swoje prawa. Nie możemy akceptowac pomawiania, ani sugestii, zwłaszcza, że już wiemy na pewno, że zamordowana Polka nie była w ciąży – mówił na antenie Polskiego Radia, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, Zbigniew Ziobro.
24 lipca w niemieckim Reutlingen 21-letni Syryjczyk zabił maczetą 45-letnią Polkę. Media, tuż po ataku, sugerowały, że zabójca i ofiara byli w nieformalnym związku oraz, że kobieta była w ciąży. Informację o rzekomym związku 21-letniego Syryjczyka i 45-letniej Polki, potwierdziła również dzień później niemiecka policja.
"Otrzymaliśmy tutaj profesjonalną odpowiedź i gotowość do współpracy"
Mówiąc o śledztwie prowadzonym przez polską prokuraturę w tej sprawie, Zbigniew Ziobro przyznał na antenie radiowej Jedynki, że "ostatnio polska prokuratura, podjęła bezpośrednie kontakty ze stroną niemiecką". – Mogę powiedzieć, że otrzymaliśmy tutaj profesjonalną odpowiedź i gotowość do współpracy. Strona niemiecka zaakceptowała możliwość udziału polskiego prokuratura w czynnościach, taka deklaracja padła – dodał prokurator generalny.
"Polska prokuratura będzie dbać o dobre imię osoby zmarłej"
Zdementował również medialne doniesienia, które informowały, że zabita kobieta była w ciąży. – Trafiły do nas wątpliwości wielu osób, co do przedstawiania tego zabójstwa przez media – powiedział. – W niemieckich mediach pojawiły się doniesienia, że zabójstwo Polki wynikało z romansu ze sprawcą, ze była ona w ciąży. – Polska prokuratura będzie dbać o dobre imię osoby zmarłej, która sama nie może się upomnieć o swoje prawa i nie możemy akceptować pomawiania, ani sugestii, zwłaszcza, że już wiemy na pewno, że zamordowana Polka nie była w ciąży – oświadczył Zbigniew Ziobro.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Ziobro chce walczyć z zaniedbaniami prokuratury. "Nie może być zgody na bezduszność"