Przejdź do treści
14:01 Ukraina: Wołodymyr Zełenski pogratulował w środę Karolowi Nawrockiemu objęcia urzędu prezydenta RP
13:16 Szczecin: Prokuratura wnioskuje o areszt dla dwóch 23-latków podejrzanych ws. zabójstwa w Policach
12:52 IMGW: w najbliższym czasie porywisty wiatr i przelotne opady deszczu
12:39 Jarosław Kaczyński: zapowiedzi prezydenta Nawrockiego są bardzo miłe mojemu uchu
11:02 Sejm: Prezydent Nawrocki złożył kwiaty przed tablicą upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego
Ważne Karol Nawrocki w Sejmie: Chciałem już dziś serdecznie zaprosić na posiedzenie Rady Gabinetowej, które odbędzie się jeszcze w sierpniu
Ważne Karol Nawrocki w Sejmie: Ze smutkiem patrzę na to, co dzisiaj dzieje się wokół przełomowych projektów inwestycyjnych w państwie polskim
Ważne Karol Nawrocki w Sejmie: Mamy drodzy Państwo jako wspólnota narodowa mamy tę wielką wartość przywiązania do wartości i tożsamości chrześcijańskiej. To nie powinno się zmieniać
Ważne Karol Nawrocki w Sejmie: Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, a władze zwierzchnią w Rzeczpospolitej sprawuje naród. Dlatego witam naród polski w granicach Rzeczpospolitej i poza jej granicami
Ważne Karol Nawrocki w Sejmie: Będę głosem tych, którzy chcą Polski bezpiecznej. A bezpieczeństwo Polski rozpoczyna się od każdego szeregowego żołnierza
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej we Wrocławiu zaprasza 6 sierpnia, g. 18, na Mszę św. w intencji nowego Prezydenta RP Karola Nawrockiego w kościele św. Michała przy ul. Prusa 78 we Wrocławiu
Wydarzenie Sejm od kuchni: Spotkanie nad zalewem w Brańsku (woj. podlaskie) z posłami na sejm: R. Foglem, A. Śliwką, J. Sasinem, S. Łukaszewiczem, D. Stefaniukiem i P. Drabkiem. 9 sierpnia (sobota) godz. 18:00
Zaproszenie Klub „Gazety Polskiej” w Perth Australia zaprasza na obchody 81. rocznicy Powstania Warszawskiego, 10 sierpnia 2025 r. (niedziela), g. 9.30 Msza św. - g. 10.45projekcja filmu „Sierpniowe Niebo. 63 Dni Chwały”, 35 Eighth Ave, Maylands
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Pabianice zaprasza na XI Festyn Patriotyczno-Rodzinny, 15 sierpnia 2025 r. godz. 10:00 Msza Św. Godz. 16:00 - rozpoczęcie, Parafia Św. Maksymiliana Marii Kolbego, ul. Jana Pawła II 46, Pabianice
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Karol Nawrocki zaprzysiężony na Prezydenta RP. Mocne orędzie do Narodu [WIDEO]

Źródło: Telewizja Republika

Po złożeniu przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym, prezydent Karol Nawrocki wygłosił orędzie, w którym jednoznacznie podkreślił potrzebę obrony polskiej suwerenności, wsparcia rodziny i odbudowy wspólnoty narodowej.

Orędzie nowego prezydenta

W środę, 6 sierpnia 2025 roku, tuż po godz. 10:00, Karol Nawrocki oficjalnie objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Podczas uroczystego Zgromadzenia Narodowego złożył przysięgę, po czym skierował do narodu pierwsze orędzie jako głowa państwa:

Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. A władzę zwierzchnią w Rzeczpospolitej sprawuje naród. Dlatego witam naród polski – w granicach Rzeczpospolitej i poza jej granicami.

Witam tysiące, dziesiątki tysięcy obywatelek i obywateli państwa polskiego, którzy przyjechali dzisiaj do Warszawy i których miałem zaszczyt spotkać pod polskim Sejmem. Witam wszystkie te miliony wyborców, które wybrały swojego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który przed momentem złożył przysięgę. Dziękuję wszystkim za oddane głosy, za okazane wsparcie.

Dziękuję także, drodzy Państwo, tym, którzy nie głosowali na mnie, ale wzięli udział w tym demokratycznym akcie wyborczym, w związku ze świętem naszej demokracji.

Szanowny Panie Prezydencie, Panowie Prezydenci, Szanowny Panie Marszałku Sejmu, Pani Marszałek Senatu, Panie Premierze, Drodzy Członkowie Zgromadzenia Narodowego, Ekscelencje, Eminencje, Generałowie, Drodzy Państwo – wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem.

Postawił mnie przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom. Wbrew teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do Urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. I wybaczałem – i jako chrześcijanin, ze spokojem serca i z głębi serca, wybaczam całą tę pogardę i to, co działo się w czasie wyborów.

Mamy, Drodzy Państwo, jako wspólnota narodowa, właśnie tę wielką wartość przywiązania do wartości i tożsamości chrześcijańskiej. To nie powinno się zmieniać. A w wartościach chrześcijańskich miłość i miłosierdzie do drugiego człowieka są jednym z podstawowych elementów.

Ale te wybory i 1 czerwca wysłały także silny głos suwerena do całej klasy politycznej, wybierając mnie na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

To głos, że dalej tak rządzić nie można, i że Polska nie powinna dziś tak wyglądać. To, Drodzy Państwo, głos Polek i Polaków. Głos Polek i Polaków, że chcą, aby politycy spełniali obietnice składane w czasie kampanii wyborczej.

1 czerwca to wyraźny sygnał, że Polacy chcą wypełniania obietnic wyborczych. Chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegając propagandzie politycznej. Mówię to, Szanowni Państwo, tylko dlatego, że 1 czerwca jeszcze raz wszyscy przekonaliśmy się, że Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej musi być – tylko i aż – po prostu głosem obywateli i obywatelek Rzeczypospolitej. Nikim więcej.

Ja, jako Prezydent Polski, będę głosem narodu polskiego. I takie mam przed sobą zadanie.

I nie zaskoczę Państwa swoim programem politycznym na najbliższe pięć lat. Tak – Polacy oczekują, że politycy będą wypełniać swoje obietnice. A ja swoje obietnice zawarłem w Planie 21 – w programie dla Polski na XXI wiek. W programie, który otrzymał 10,5 miliona głosów wyborców.

Dlatego moje dzisiejsze wystąpienie nie może być dla nikogo, Drodzy Państwo, zaskoczeniem – bowiem zamierzam być konsekwentny i zdeterminowany w realizacji Planu 21.

A w tym planie jasno można przeczytać, że jestem wielkim zwolennikiem i będę popierał wszystkie inicjatywy, a swoimi decyzjami będę dążył do tego, aby państwo polskie było ambitne, było miejscem rozwoju, było miejscem wielkich, przełomowych projektów – takich jak Centralny Port Komunikacyjny, Polskie Drogi, Polskie Porty.

Program, który będę realizował, jest programem zrównoważonego rozwoju państwa polskiego. Tak – my wszyscy jesteśmy z miast i wiosek polskich. I nie ma Polski A i Polski B. I to się nie zmieni w ciągu moich najbliższych pięciu lat.

Plan 21 i mój program to: nie dla nielegalnej migracji, tak dla polskiej złotówki, nie dla euro. Jako prezydent Polski nie pozwolę podnieść wieku emerytalnego kobietom i mężczyznom. Mówię to, Drodzy Państwo, chociaż mam świadomość, że kampania wyborcza dała szansę poznać Plan 21. Więc nie będę wymieniał wszystkich 21 punktów, ale chcę podkreślić, że głęboko wierzę, iż moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice.

Przez pięć lat – w każdą godzinę, każdego dnia, w każdym tygodniu – każdą decyzją i inicjatywą ustawodawczą będę wypełniał swoje zobowiązania wobec moich wyborców i wobec tych, którzy brali udział w wyborach.

Szanowni Państwo, stoję przed Wami świadomy wielkiego zadania i ogromnej odpowiedzialności, jaka przede mną staje. Ale stoję tutaj, w polskim Sejmie, świadomy także podziałów w polskim życiu politycznym, w polskim życiu społecznym.

Chcę jasno zadeklarować, że swoich decyzji nie będę podejmował zgodnie z tymi podziałami i zgodnie z podziałami politycznymi – tylko wbrew tym podziałom, podejmując zawsze decyzję, która odnosi się do głosu narodu polskiego, a nie do politycznych czy partyjnych emocji.

Te mnie przez 42 lata nie interesowały i nie będą mnie interesować jako prezydenta Polski w moich decyzjach. Będę głosem narodu, wiernym swojemu programowi – to, Drodzy Państwo, wszystkim gwarantuję.

Będę więc głosem tych, którzy chcą Polski suwerennej. Polski, która jest w Unii Europejskiej, ale Polski, która nie jest Unią Europejską – tylko jest Polską i pozostanie Polską.

Zarówno w dyskusjach z polskim rządem, w swoich decyzjach, jak i na arenie międzynarodowej, w sposób dyplomatyczny będę oczywiście wspierał relacje w ramach Unii Europejskiej, ale nigdy nie zgodzę się na to, aby Unia Europejska zabierała Polsce kompetencje – szczególnie w sprawach, które nie zostały zapisane w traktatach europejskich. A te nie powinny się zmienić.

Tak – będę głosem obywateli, którzy chcą suwerenności. Będę głosem tych, którzy chcą Polski bezpiecznej. A bezpieczeństwo Polski rozpoczyna się od każdego szeregowego żołnierza: od jego wyposażenia, od jego świadomości, od jego hartu ducha i od jego serca. Będę głosem polskich żołnierzy i polskich oficerów  — mówił Nawrocki. 

W swoim przemówieniu Nawrocki odniósł się również do kwestii polityki zagranicznej i stanowczo sprzeciwił się próbom narzucania Polsce rozwiązań niezgodnych z interesem narodowym. Podkreślił konieczność obrony polskiej Konstytucji, granic oraz praworządności w momencie systematycznego naruszania prawa przez rząd Donalda Tuska.

— Wspierać będę – Panie Premierze, Panie Ministrze – wszystkie wysiłki modernizacyjne polskiej armii. Dążyć będę do tego, żeby polska armia była największą siłą NATO w Unii Europejskiej.

Szanowni Państwo, będę też – w sposób naturalny – zwracał się do naszych partnerów ze Stanów Zjednoczonych. Wspierał polskie najważniejsze sojusze – w tym sojusz bilateralny ze Stanami Zjednoczonymi – ale będę dbał także o pozycję Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim.

Już jako prezydent elekt zadawałem sobie trud, aby wejść w relację z sekretarzem generalnym NATO. Ale uznaję, Drodzy Państwo, że Polska powinna być liderem budowania siły systemu immunologicznego, odpowiedzialności wschodniej flanki NATO. I marzę, że Bukaresztańska Dziewiątka w dłuższej perspektywie stanie się Bukaresztańską Jedenastką – razem z państwami skandynawskimi.

I tak – my jako Polacy w Europie Środkowej, w Europie Wschodniej – odpowiadamy za budowę siły wschodniej flanki NATO. I to powinien być także międzynarodowy, geopolityczny kierunek mojej prezydentury.

Drodzy Członkowie Zgromadzenia Narodowego – będę też głosem tych Polaków, którzy chcą Polski normalnej. Polski przywiązanej do swoich wartości. Polski z dobrą polską szkołą, z polską literaturą i z polskimi lekturami w polskiej szkole.

Jako człowiek, który przez kilkanaście lat zajmował się edukacją i narodową pamięcią – zrobię wszystko, aby dobra polska szkoła wychowywała kolejne pokolenia Polaków. Aby polski uczeń wychodzący ze szkoły rzeczywiście czuł dumę z bycia Polakiem.

Szanowni Państwo, to dobry moment, żeby zaprosić wszystkich Państwa na kolejną edycję Narodowego Czytania. To inicjatywa zapoczątkowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, a z tak wielkim sukcesem i synergią kontynuowana i rozwinięta przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Narodowe Czytanie oczywiście będzie także w obecnym Pałacu Prezydenckim. Tak – jeśli będzie trzeba czytać polskie lektury, to będzie to robił także prezydent Polski i osoby zaproszone.

To doskonały moment, Drodzy Państwo, żeby podziękować panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie za 10 lat sprawowania Urzędu Prezydenta Polski – z tak wieloma sukcesami. Dziękuję też panu prezydentowi za to, że w tak demokratyczny, cywilizowany, piękny i właściwy sposób pomagał objąć Urząd Prezydenta.

Myślę, że wszyscy byśmy mogli się tej kultury instytucji i najważniejszego urzędu państwa polskiego uczyć. Bardzo za to, Panie Prezydencie, dziękuję.

Szanowni Państwo, będę także głosem tych Polaków, którzy chcą Polski dobrobytu.

Przez ostatnie 35 lat – jako wspólnota narodowa – osiągnęliśmy wielki sukces ekonomiczny i gospodarczy. Żeby była jasność – często wbrew politykom, czasami przy pomocy polityków, ale zawsze za sprawą wspaniałych polskich przedsiębiorców i bardzo pracowitych polskich ludzi pracy, którzy przez 35 lat mocno pracowali na sukces ekonomiczny i gospodarczy państwa polskiego. Płacąc często bardzo wysoką za to cenę – cenę emigracji, cenę pracy ponad miarę.

Ale tak – w ciągu tych 35 lat Polska osiągnęła sukces ekonomiczny i gospodarczy.

Niestety, w ciągu tych 35 lat wiele lat z tego sukcesu były wyłączone konkretne grupy społeczne czy konkretne regiony Polski. To oczywiście musimy poprawić.

Ale chcę, Drodzy Państwo, jasno podkreślić, że po tych 35 latach – i wiedzą to ekonomiści, wiecie to Państwo, parlamentarzyści na tej sali – coś się w geopolityce i w światowej ekonomii zmieniło.

My dziś potrzebujemy wielkich planów, wielkich inwestycji. Potrzebujemy obudzić aspiracje narodu polskiego, bo nie możemy już być gospodarstwem pomocniczym naszych zachodnich sąsiadów czy całej Unii Europejskiej. Musimy, Drodzy Państwo, poszukiwać tej drogi gospodarczej, która stanie się rodzajem konkurencyjności ekonomicznej i gospodarczej – rzuconej wobec także zachodniej Europy.

Tak – potrzebujemy wielkich i przełomowych projektów inwestycyjnych. O tym już wspominałem, ale o CPK wspominać będę regularnie. A jutro złożę inicjatywę ustawy, żebyśmy wrócili do tradycyjnego kształtu Centralnego Portu Komunikacyjnego i znaleźli swoje gospodarcze koło zamachowe na kolejne dekady – które da nam się, Drodzy Państwo, rozwijać.

Dlatego ze smutkiem patrzę, Szanowni Państwo, na to, co dzisiaj dzieje się wokół przełomowych projektów inwestycyjnych w państwie polskim. Bo właściwie moglibyśmy je podzielić na: te zupełnie zablokowane, te okrojone i – w najlepszym przypadku – te opóźnione.

To bardzo niepokojący scenariusz. A gdy spojrzymy na lawinowo rosnące zadłużenie państwa polskiego i dług, a także na obiektywny problem demograficzny w naszej ojczyźnie i problem z mieszkalnictwem – to niestety dzisiaj Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju. I musimy mieć tego świadomość. Coś trzeba zmienić.

Stąd też, Szanowny Panie Premierze, Drodzy Państwo Ministrowie – chciałem serdecznie już dzisiaj zaprosić na posiedzenie Rady Gabinetowej, które odbędzie się jeszcze w sierpniu. Będę chciał z polskim rządem porozmawiać o inwestycjach rozwojowych, o najważniejszych inwestycjach, które przed nami, a także o stanie finansów publicznych.

Czuję się zobowiązany, Panie Premierze, jako Prezydent Polski, mieć pełne informacje o tym, jak wygląda stan państwa polskiego.

Szanowni Państwo, wierzę głęboko – i spoglądam tu na lewą część polskiego parlamentu – wierzę głęboko, że w kwestiach mieszkalnictwa, inwestycji rozwojowych, kwestii polskich finansów publicznych jesteśmy w stanie dojść do ponadpolitycznego porozumienia.

Tak – to nie jest kwestia emocji politycznych. To jest kwestia mieszkań dla ludzi, którzy ich potrzebują – w tym mieszkań komunalnych. To jest kwestia przyszłości naszych dzieci i kolejnych pokoleń Polaków.

I naprawdę głęboko liczę na współpracę wszystkich środowisk politycznych wokół tych zagadnień, wobec których nie powinniśmy szukać polityki. A tym zagadnieniom poświęcę także specjalną uwagę w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej.

Liczę także, że uda nam się porozumieć w kwestiach grup społecznych, które potrzebują szczególnej troski państwa polskiego. Myślę tutaj o seniorach. Myślę o młodzieży, w której zapisany jest kod naszej przyszłości. Tym grupom poświęcone będą w Pałacu Prezydenckim specjalne prezydenckie rady, które będą szukać rozwiązań dla seniorów i dla młodzieży.

Ale siłę i potencjał państwa mierzy się także tym, jak reaguje na sprawy osób najbardziej potrzebujących. Dlatego wierzę także w ponadpolityczne porozumienie wokół osób z niepełnosprawnościami i ustaw, które są dla nich przygotowywane.

Drodzy Państwo, Polska musi wrócić na drogę praworządności.

Dzisiaj Polska nie jest na drodze praworządności. Bo ciężko nazwać praworządnym państwo, w którym nie działa i nie funkcjonuje legalnie wybrany prokurator krajowy. W którym artykuł siódmy Konstytucji – mówiący, że organy władzy państwowej muszą działać na podstawie i w granicach prawa – jest niestety regularnie łamany.

Dlatego stoję dzisiaj przed Państwem, aby zaapelować do całej klasy politycznej, ale także, aby przekazać polskim sędziom i panu ministrowi sprawiedliwości, że:

Szanowni Państwo, sędziowie są od tego, aby wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. A władza sądownicza jest jedną z trzech władz w polskim systemie demokratycznym.

Polskie prawodawstwo – jeśli się nie mylę – powstaje w tej izbie, w polskim Sejmie, z woli wyborców wybranym, i w polskim Senacie. I musi zyskać akceptację prezydenta Polski wybranego w powszechnych i bezpośrednich wyborach.

A sędziowie, Drodzy Państwo – musimy to sobie wszyscy uświadomić – nie są bogami. Tylko mają służyć Rzeczypospolitej Polskiej i polskim obywatelom.

Mówię to tylko po to, aby w sposób klarowny, jasny, oczywisty zadeklarować – Szanowny Panie Premierze, Panie Ministrze Sprawiedliwości – że nie będę awansował ani nominował tych sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie będę promował, awansował i nominował tych sędziów, którzy nie respektują porządku konstytucyjno-prawnego Rzeczypospolitej Polskiej – zgodnie z Konstytucją i ustawami przyjętymi przez polski parlament i podpisanymi przez prezydenta RP.

Tak wyobrażam sobie porządek prawny państwa polskiego. A bezpieczeństwo prawne polskich obywateli – którzy czekają na sprawiedliwe wyroki – i porządek konstytucyjno-prawny państwa polskiego jest dla mnie, Drodzy Państwo, dużo ważniejszy niż samozadowolenie jednej z klas społecznych w Polsce. Chcę to wyraźnie podkreślić.

W celu rozwiązania problemu ustroju państwa, przy Pałacu Prezydenckim powołam Radę do Spraw Naprawy Ustroju Państwa. Tak, Drodzy Państwo – dalej być nie może. Polacy chcą naprawy ustroju państwa.

Zaproszę oczywiście do tej Rady przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych. Zaproszę akademików. Zaproszę te osoby, którym troska o państwo polskie i nasz ustrój prawny jest bliska.

I wierzę, że Pałac Prezydencki stanie się miejscem dialogu – miejscem dyskusji o konsekwentnej naprawie ustroju Rzeczypospolitej Polskiej.

Przed nami – Szanowny Panie Premierze, Panie Prezydencie, Drodzy Członkowie Zgromadzenia Narodowego – także zadanie dla naszej przyszłości. Takie zadanie, które wymaga już teraz aktywności Prezydenta Rzeczypospolitej i wszystkich stronnictw politycznych.

Ja z uznaniem patrzę na twórców Konstytucji z roku 1997 – której jestem i będę strażnikiem. Konstytucji, która obowiązuje.

Natomiast dzisiaj, Drodzy Państwo, po blisko 30 latach jesteśmy w zupełnie nowej sytuacji społecznej, sytuacji geopolitycznej. Przez te blisko 30 lat wydarzyło się tak wiele sporów kompetencyjnych, w ostatnim czasie tak regularnie łamano polską Konstytucję, że my – jako klasa polityczna – musimy zacząć działać nad rozwiązaniami nowej ustawy zasadniczej, która będzie gotowa do przyjęcia, mam nadzieję i wierzę, w roku 2030.

Pałac Prezydencki stanie się, Drodzy Państwo, nie tylko miejscem funkcjonowania Rady Konstytucyjnej, ale także miejscem, w którym – mam nadzieję – otworzymy narodową, uczciwą dyskusję o tym, jak ma wyglądać Konstytucja roku 2030. Bo obywatele dzisiaj potrzebują klarownych, jasnych zasad współpracy między politykami, zabezpieczenia interesu suwerenności i bezpieczeństwa państwa polskiego.

I musimy to wykonywać już teraz – od roku 2025 – żeby w roku 2030 najpóźniej być gotowymi.

Tego – mam głębokie przekonanie – wymaga także od nas dzisiaj suweren. Żeby jeszcze raz przyjrzeć się ustawie zasadniczej, której niedługo minie 30 lat.

Drodzy Państwo, jak wiecie, wiele lat służyłem państwu polskiemu w różnych instytucjach, ale bardzo krótko jestem w świecie politycznym. Jestem w świecie politycznym krócej niż większość z Państwa, więc pozwólcie – Szanowni Państwo – że na sam koniec, być może z polityczną naiwnością, powiem, że wierzę, iż uda nam się porozumieć w sprawach zasadniczych dla Polski i wyłączyć je ze sporu politycznego.

Kwestie rozwoju, kwestie mieszkalnictwa, kwestie polskiego bezpieczeństwa – są takimi, wokół których wierzę, że uda się zbudować ponadpartyjny, ponadpolityczny konsensus.

Mamy zresztą jako wspólnota narodowa piękne doświadczenie pracy nad konkretnym dziełem, które wówczas miało imię: niepodległość. Z różnych perspektyw i przy różnych – wcale nie mniejszych niż dzisiaj – emocjach politycznych.

To lekcja polskich Ojców Niepodległości z roku 1918, którzy – gdy czytamy ich dziś, Szanowni Państwo – wiemy, jak bardzo byli różni. Ale można ich czytać często jako jedno wyzwanie: przywiązania do wspólnej idei niepodległości i wolności Polski.

Świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński powiedział kiedyś, że warto być Polakiem. My jeszcze raz musimy całej Polsce i całemu światu udowodnić, że warto być Polakiem.

A uczą nas tego właśnie Ojcowie naszej niepodległości.

Bo tak trudno nie zgodzić się z Romanem Dmowskim, który mówił, że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie.

Chyba nikt w tej izbie nie ma wątpliwości, że jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie.

Józef Piłsudski mówił, że niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze. Dzisiaj czujemy to bardziej niż kiedykolwiek – bowiem za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a Polska musi trwać wiecznie, jak mówił Wincenty Witos.

Mówią – z innych perspektyw – niejako jednym głosem, Drodzy Państwo.

Wrażliwości społecznej możemy się uczyć od Wojciecha Korfantego, który przypominał, że główną funkcją państwa jest służenie. My jesteśmy tu po to, żeby służyć polskim obywatelom. I służyć ludziom.

I ja – jako prezydent – też nie jestem od niczego innego, tylko od służenia.

Ignacy Daszyński mówił, Drodzy Państwo, że dlatego trzeba służyć społeczeństwu, ciężko pracować i społeczeństwa słuchać. Tak – musimy społeczeństwa słuchać.

Największy wirtuoz z całej puli Ojców Niepodległości – również nasz wspaniały Ojciec Niepodległości – Ignacy Paderewski, z właściwą sobie gracją dodawał, że trzeba walczyć z tymi, którzy naród pchają do upadku i do upodlenia.

Niech Bóg błogosławi Polsce! Niech żyje Polska! Dziękuję!

  — mówił prezydent RP.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Justyna Dobrosz-Oracz przed Sejmem

Zabawna awantura Justyny Dobrosz-Oracz z TVP w likwidacji przed Sejmem. Co tam się wydarzyło? [WIDEO]

Dwie osoby zginęły, 12 rannych po ataku rosyjskiego lotnictwa na okolice Zaporoża

Tusk tradycyjnie judzi. Tak "nasz premier" uczcił zaprzysiężenie Prezydenta RP

Tłumy na marszu poparcia dla Nawrockiego. Warszawa w biało-czerwonych barwach! [NA ŻYWO]

Jakub Maciejewski: Nawrocki prezydentem 'z ludu', gotowym na walkę z 'uśmiechniętą koalicją'

Uroczysta Msza Święta za prezydenta Karola Nawrockiego w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela [NA ŻYWO]

Tłumy pod Sejmem. Karol Nawrocki wyszedł do zgromadzonych po zaprzysiężeniu [WIDEO]

Serie A: Sędziowie będą ogłaszać decyzję VAR na żywo

Akt oskarżenia w sprawie zabójstw noworodków w Czernikach na Kaszubach

Sławomir Cenckiewicz odzyskał poświadczenie bezpieczeństwa. Rząd nie uznaje wyroku sądu

Tusk już czuje strach. Z jego wpisu na X wynika, że ogarnęła go panika

Roxie Węgiel zaczyna studia w Londynie. Wiemy, ile zapłaci za pierwszy rok! Kwota zwala z nóg

Konfederacja liczy na Nawrockiego. Marjan: „Prezydent ma bardzo mocny mandat społeczny”

Karol Nawrocki zaprzysiężony na Prezydenta RP. Mocne orędzie do Narodu [WIDEO]

Tomasz Sakiewicz: to święto demokracji. Przegrali ci, którzy niszczyli państwo

Najnowsze

Justyna Dobrosz-Oracz przed Sejmem

Zabawna awantura Justyny Dobrosz-Oracz z TVP w likwidacji przed Sejmem. Co tam się wydarzyło? [WIDEO]

Jakub Maciejewski

Jakub Maciejewski: Nawrocki prezydentem 'z ludu', gotowym na walkę z 'uśmiechniętą koalicją'

Msza za Nawrockiego

Uroczysta Msza Święta za prezydenta Karola Nawrockiego w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela [NA ŻYWO]

Karol Nawrocki

Tłumy pod Sejmem. Karol Nawrocki wyszedł do zgromadzonych po zaprzysiężeniu [WIDEO]

Serie A: Sędziowie będą ogłaszać decyzję VAR na żywo

Dwie osoby zginęły, 12 rannych po ataku rosyjskiego lotnictwa na okolice Zaporoża

Tusk tradycyjnie judzi. Tak "nasz premier" uczcił zaprzysiężenie Prezydenta RP

Marsz dla Nawrockiego

Tłumy na marszu poparcia dla Nawrockiego. Warszawa w biało-czerwonych barwach! [NA ŻYWO]