To jest uderzające jak politycy PO, w ogóle postkomuny, rechoczą z polskiego rolnictwa, z tego programu ogłoszonego przez Jarosława Kaczyńskiego. Oni się ośmieszają. Nie wiedzą, że wiele państw w Europie stosuje ten program i że są na to fundusze – powiedziała Joanna Lichocka (PiS), która była gościem red. Doroty Kani na antenie Polskiego Radia 24.
– Dopłaty dla rolników zapowiedziane przez PiS cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Bardzo dużo osób na wsi pytało mnie o ten program: jak to szybko zostanie uruchomiony – mówiła Lichocka. – Gdyby program dla rolnictwa ogłosił nie Jarosław Kaczyński a lider partii Zielonych, to „Gazeta Wyborcza” i cała reszta tych, którzy dzisiaj rechoczą, byliby zachwyceni. Bo to jest bardzo europejski i bardzo ekologiczny program – podkreślała posłanka.
– Politycy PO mają polską wieś i polskich rolników w głębokiej pogardzie. Nie mają predyspozycji do tego, żeby myśleć całościowo o rozwoju Polski – stwierdziła Lichocka.
Członek Rady Mediów Narodowych mówiła również o tym jak zmieniły się media publiczne. – W tej chwili media publiczne zostały wyjęte spod kontroli obozu postkomunistycznego. Dzięki temu mamy poszerzony pluralizm. Jest więcej dziennikarzy, więcej autorów o bardzo rozmaitych poglądach, którzy mogą reprezentować tę część opinii publicznej, która do tej pory nie była reprezentowana w głównym nurcie.