Mocne oświadczenie Wolnych i Solidarnych ws. nadużyć wyborczych

Dzisiejsze media poinformowały, że niektórzy "przedstawiciele" Wolnych i Solidarnych chciały dokonać w siedzibie miejskiej komisji wyborczej w warszawskim ratuszu, nadużyć ws. rejestracji list do wyborów samorządowych.
Komisja wyborcza zakwestionowała wiele podpisów złożonych przez WiS. Ponadto kilkanaście z nich należało do osób nieżyjących. - Na liście znajdowały się podpisy nieboszczyków - powiedział Sławomir Ignaczak, członek komisji.
Również wieczorem pełnomocnik Komitetu Wyborczego Wolni i Solidarni Grzegorz Krzysztof Krzeszowski wydał oświadczenie:
Organizując wybory do samorządu, staraliśmy się jednoczyć wszystkie środowiska bez względu na racje ideologiczne. Naszą ideą jest jednoczenie ludzi dla dobra Ojczyzny. Dziś dowiadujemy się, że nieliczni z tych, którym zaufaliśmy opuścili się nadużycia wyborczego wykorzystując dane osób zmarłych - nadużyli naszego zaufania.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"