Bartłomiej Misiewicz zwrócił się do Antoniego Macierewicza o zawieszenie w pełnionych funkcjach w Ministerstwie Obrony Narodowej. Rzecznik resortu zapowiedział też wszczęcie prawnych kroków przeciwko „Newsweekowi”. Szef ministerstwa obrony narodowej, Antoni Macierewicz, przychylił się do wniosku Misiewicza.
W oficjalnym komunikacie Misiewicz poinformował, że zwrócił się do Macierewicza z prośbą o zawieszenie w funkcjach w MON. Dodał, że „wytacza proces tygodnikowi Newsweek za nieprawdziwy i szkalujący go artykuł oraz ośrodkom medialnym, które powtarzają insynuacje na jego temat”. Bartłomiej Misiewicz w resorcie obrony pełni funkcje szefa gabinetu politycznego oraz rzecznika.
Nie jest na razie znana odpowiedź Macierewicza na prośbę Misiewicza. W ostatnich tygodniach o sprawie Misiewicza zrobiło się głośno, gdy ujawniono, że zajmuje on jednocześnie cztery stanowisko – dwa wspomniane w MON, a także w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej i spółki Energa Ostrołęka. Po upublicznieniu tej informacji media poinformowały o rezygnacji Misiewicza z pracy w ostrołęckiej spółce.
Minister @Macierewicz_A przychylił się do wniosku @MisiewiczB o zawieszenie go w obowiązkach pełnionych w @MON_GOV_PL.
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 19 września 2016