Na infrastrukturę oświatową przekazaliśmy dotychczas 13,7 mld zł, czyli blisko pięć razy więcej niż nasi poprzednicy — powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodał, że jego resort wspiera zarówno szkoły samorządowe, jak i te prowadzone przez stowarzyszenia czy fundacje.
"Jestem dzisiaj tutaj — w Brukach Unisławskich — w szkole niesamorządowej, bo samorząd tę szkołę kiedyś zlikwidował. Rodzice stworzyli wraz z nauczycielami stowarzyszenie i tę szkołę odratowali. W ten sposób, że gdy szkoła była likwidowana, było 36 uczniów, a dziś jest ok. 70. To świadczy o poziomie nauczania. Po prostu rodzice chcą, aby ta szkoła niesamorządowa była prowadzona przez stowarzyszenie" - mówił minister Czarnek.
Dodał, że po to jest program "Inwestycje w oświacie", który będzie rozstrzygnięty na kilka dni, aby wspierać takie placówki. Przyznał, że wniosków było na ponad miliard złotych.
"Środków finansowych, które przeznaczyliśmy po raz drugi na tego rodzaju placów niesamorządowe — prowadzone przez stowarzyszenia, fundacje — jest 150 mln zł. Te środki będą rozdzielone. Chcę powiedzieć, że ta szkoła w środku wygląda dobrze, bo to jest praca rodziców, stowarzyszenia, zdobywana pomoc, ale na zewnątrz jak to wygląda — widzicie państwo. Trzeba tę szkołę docieplić, termomodernizować, założyć fotowoltaikę, pompy ciepła. (...) Mogę powiedzieć, że wnioski szkoły w Brukach Unisławskich zostały ocenione bardzo pozytywnie, przeszły wszystkie formalne weryfikacje i mają niezwykle wysoką punktację. Czekajcie państwo 2-3 dni na ogłoszenie wyników" - powiedział minister Czarnek.
Przyznał, że społeczność Bruków Unisławskich będzie się "najprawdopodobniej" mocno cieszyła, jak wiele innych szkół tego typu w Polsce.
"Na infrastrukturę oświatową przekazaliśmy dotychczas 13,7 mld zł. To jest blisko pięciokrotnie więcej niż nasi poprzednicy, którzy przekazali ok. 2,9 mld zł" - mówił szef resortu edukacji i nauki.
Dodał, że już teraz jest to ponad cztery razy więcej, a właśnie rozstrzyga się kolejny program, a samorządowcy sięgają po środki z "Polskiego Ładu" na infrastrukturę oświatową.
"Jestem przekonany, że przekroczymy w tym roku zdecydowanie 14 mld zł, a być może dojdziemy do 15 mld i wtedy będzie to pięć razy więcej" - podsumował Czarnek.
Podkreślił, że szkoła w Brukach Unisławskich jest położona w pięknym miejscu w lesie sosnowym. "To wielka przyjemność uczyć się tutaj. Życzę państwu dobrego roku szkolnego" - dodał.
Szef Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki, "jedynka" Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim powiedział, że szkoła w tej miejscowości to przykład znakomitej aktywności lokalnej społeczności.
"Wcześniej funkcjonowała tutaj szkoła o charakterze publicznym, ale została zlikwidowana w 2012 roku. Doskonale państwo wiecie, kto wtedy sprawował władzę na poziomie centralnym. Mieszkańcy stwierdzili jednak, że ta szkoła jest tutaj potrzebna, że dobrze by było, aby ich dzieci się tutaj uczyły, rozwijały. Jaki mamy efekt? Szkoła prowadzona przez Stowarzyszenie Inicjatyw Wiejskich +Mała Ojczyzna+ ma więcej uczniów, niż miała wcześniej. Dzieci otrzymują tutaj edukację na bardzo wysokim poziomie" - zauważył Szczucki.
W jego ocenie jest to doskonały przykład potencjalnej współpracy z MEiN oraz rządem. "Apelujemy, wnioskujemy do ministra edukacji i nauki o wsparcie tej szkoły" - powiedział.
"Zależy nam, rządowi PiS, żeby wspierać ludzi żyjących w społecznościach lokalnych, w Polsce lokalnej. Radykalnie odcinamy się na modelu polaryzacyjno-dyfuzyjnym, który miał skupiać najważniejsze przedsięwzięcia — także edukacyjne, oświatowe — w dużych miastach. (...) My ten pomysł na Polskę odwróciliśmy. Wspieramy lokalne społeczności — dzieci i rodziców w takich miejscowościach" - mówił Szczucki.
Kandydatka PiS do Senatu z okręgu toruńskiego wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz wskazywała, że od zawsze powtarza, iż w edukacji nie może zwyciężać tylko rachunek finansowy, który często pojawia się przy zamykaniu przez samorządy małych szkół. Jej zdaniem niezwykle istotny, fundamentalny jest aspekt ludzki, a w małych szkołach można prowadzić edukację na bardzo wysokim poziomie.
W spotkaniu w szkole w Brukach Unisławskich uczestniczył także Józef Ramlau, wicewojewoda kujawsko-pomorski, kandydat PiS do Senatu z okręgu grudziądzkiego.