Minister zdrowia Łukasz Szumowski na poniedziałkowej konferencji prasowej zabrał głos w sprawie dzisiejszego wystąpienia liderów Koalicji Obywatelskiej.
Przypomnijmy, że politycy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych domagają się dymisji trzech ministrów, w tym szefa resortu zdrowia.
– Nie mam wątpliwości, że takie wystąpienia są związane z kalendarzem wyborczym- skomentował Łukasz Szumowski. Na dzisiejszej konferencji polityk podkreślił, że nigdy nie nadzorował Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
– W związku z dzisiejszym wystąpieniem polityków KO powiem kolejny raz, że nigdy nie nadzorowałem NCBR. Nadzór administracji publicznej określa ingerowanie w działanie instytucji, określa sprawdzanie, jak pracują urzędnicy tej instytucji, polega na wyciąganiu konsekwencji wobec tych osób. Takich działań nigdy w swoim życiu nie podejmowałem- powiedział minister.
– Ta sprawa była już wielokrotnie analizowana - rok temu, dwa lata temu, trzy lata - przez dziennikarzy i nie budziła żadnych emocji- zauważył. Szumowski przyznał przy tym, że faktycznie miał nadzór nad Centrum Nauki Kopernik. Jeżeli jednak chodzi o NCBiR i dotację celową, czyli kwestię, którą podnosili wcześniej posłowie KO, „to jest przekazanie pieniędzy z budżetu państwa przez ministerstwo nauki do instytucji podległych, które jest związane z funduszami europejskimi”.
– Nie ma żadnych znamion nadzoru ani pełnienia nadzoru nad NCBiR-em. Co więcej te pieniądze są na techniczne aspekty działania instytucji i nie mają związku z grantami- powiedział szef resortu zdrowia. W ocenie prof. Łukasza Szumowskiego, podnoszenie w tym momencie tych kwestii wiąże się z wyborami prezydenckimi. Minister wskazał, że nazwałby to „happeningiem politycznym”.