Minister Jurgiel: Do 2030 r. poziom życia na obszarach wiejskich ma dorównać do poziomu życia w miastach
- Stawiamy to za zadanie, że priorytetem jest rolnictwo i produkcja zdrowej żywności jako jeden z ważnych działów gospodarki, który ma prowadzić do zamożności polaków. Naprawdę jesteśmy na świecie uznanym producentem, eksportujemy do ponad 70 państw. W ubiegłym roku doprowadziliśmy do otwarcia 27 rynków rolnych, w tym, jeśli chodzi o jabłka, rynku chińskiego, a to nie było łatwe - powiedział na antenie Telewizji Republika Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa.
"Jesteśmy na świecie naprawdę uznanym producentem żywności"
- Gdy zostałem ministrem rolnictwa ustaliśmy, że za rozwój rolnictwa odpowiada cały rząd. Cały rok aktywnie pracowaliśmy, by w celach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju były cele realizowane na rzecz rolnictwa i obszarów wiejskich. Mówi się o spójności społecznej, gospodarczej i terytorialnej, przechodzimy na stronę zrównoważonego, a nie polaryzacyjnego rozwoju. Do 2030 r. poziom życia na obszarach wiejskich ma dorównać poziomowi życia w miastach. Mówimy o sposobie ujęcia w SOR rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich. Mamy 10 obszarów strategicznych, a jednym z czołowych obszarów jest polska zdrowa żywność - powiedział minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
- Stawiamy to za zadanie, że priorytetem jest rolnictwo i produkcja zdrowej żywności jako jeden z ważnych działów gospodarki, który ma prowadzić do zamożności polaków. Naprawdę jesteśmy na świecie uznanym producentem, eksportujemy do ponad 70 państw. W ubiegłym roku doprowadziliśmy do otwarcia 27 rynków rolnych, w tym, jeśli chodzi o jabłka, rynku chińskiego, a to nie było łatwe - podkreślił Jurgiel.
"Na Ukrainie koszty produkcji są znacznie niższe"
- To są przydzielane kontyngenty, to nie były duże ilości. Jest procedowane rozporządzenie dotyczące eksportu/importu z UE na kontynent europejski. To jest dla Polski zagrożenie, dlatego, że graniczymy z Ukrainą i tam koszty produkcji są o wiele mniejsze i te kontyngenty mogą szkodzić. Podczas uzgodnień stawiamy wnioski, które wskazują na to, że nie można tak bezkrytycznie podchodzić do ilości importu z Ukrainy - odpowiedział minister pytany o import produktów rolnych do UE z Ukrainy.
Żywność z Kanady nie jest konkurencją?
- CETA został podpisana. Szczególnie opozycja podnosi głos w tym zakresie, a w 2014 r. obecna opozycja za pośrednictwem KE pozwoliła na podpisanie umowy, teraz mówimy o ratyfikacjach. Jeśli będą dotrzymane ścisłe warunki, że ta żywność dostarczana z Kanady do Polski będzie spełniała wymagania wynikające z prawa unijnego, to nie powinniśmy mieć obaw, jeśli chodzi o ewentualną konkurencję - zaznaczył Krzysztof Jurgiel.
- Nasze służby kontrolne, zajmujące się bezpieczeństwem żywności, będą to sprawdzały. Mamy naprawdę dobrze zbudowane służby, które ulegną konsolidacji. Pięć inspekcji powinno być połączone w jeden aparat, który będzie kompleksowo sprawdzał żywność w naszym kraju. Cały zakres kompetencji jest określony w prawie unijnym. Sama struktura organizacyjna to powołanie nowej państwowej inspekcji bezpieczeństwa żywności na bazie tych 5 istniejących instytucji. Robimy to w ramach optymalizacji funkcjonowania administracji rolnej - będzie jedna agencja rozwojowa, druga płatnicza, i jedna zajmująca się bezpieczeństwem i jakością żywności - dodał.
O zasadach sprzedaży przetworów
- W Polsce jest sprzedaż bezpośrednia – nieprzetworzonych produktów z gospodarstw. Z drugiej strony mamy produkcję, tzw. MOL-e [lokalna, marginalna i ograniczona – red.] przez małe przedsiębiorstwa i wnoszony od długiego czasu postulat sprzedaży detalicznej produktów przetworzonych, tworzonych w gospodarstwie. Zasada jest jedna – produkcja z produktów danego gospodarstwa i sprzedaż bezpośrednio do konsumenta końcowego. Obrót do 20 tys. złotych na tym etapie jest zwolniony z podatku, powyżej 20 tys. – jest 2-procentowy podatek ryczałtowy. Wierzę w to, że zwiększy się dzięki temu dochodowość w gospodarstwach rolnych. Nie ma pośrednika, jest też kontakt kupującego z producentem – znana jakość, znane miejsce pochodzenia produktu. Myślę, że z czasem stanie się to popularne - mówił gość TV Republika pytany o sprzedaż produktów przetworzonych pochodzących z gospodarstw.