Rząd planuje przedłużyć na 2024 rok. rozwiązania chroniące przed wzrostem cen energii elektrycznej - poinformował we wtorek minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że chodzi o przedłużenie Tarczy Solidarnościowej.
"Nie możemy pozwolić, by gospodarstwa domowe po nowym roku nie były chronione przed wysokimi cenami energii elektrycznej. W związku z tym rząd planuje złożyć projekt ustawy przedłużającej Tarczę Solidarnościową w jej obecnym kształcie na kolejny rok" – zadeklarował minister aktywów państwowych Jacek Sasin cytowany w komunikacie resortu.
Dodał, że spółki energetyczne złożyły wnioski o nowe taryfy dla gospodarstw domowych na rok 2024 r. w oparciu o wysokość realnie ponoszonych i precyzyjnie skalkulowanych kosztów. "Ostateczne ustalenie taryf to kompetencja prezesa URE (Urząd Regulacji Energetyki - PAP), ale już widać, że konieczne jest wprowadzenie mechanizmu osłony obywateli przed wzrostem cen w 2024 r." – stwierdził Sasin.
Ministerstwo wskazało, że obecnie Polacy korzystają z jednych z najniższych cen prądu w Europie, dzięki wprowadzonej przez rząd w grudniu 2022 r. Tarczy Solidarnościowej. Zgodnie z jej zapisami, dla gospodarstw domowych w Polsce, ceny za energię elektryczną pozostały na poziomie stawek z 2022 r. do określonego limitu zużycia: 3000 kWh dla wszystkich gospodarstw domowych, 3600 kWh dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami, 4000 kWh dla rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny.
W komunikacie dodano, że spółki energetyczne zgodnie z wymogami prawa, jak co roku, złożyły do prezesa URE wnioski o zatwierdzenie taryf dla gospodarstw domowych (tzw. taryfa G) na kolejny rok. Dodano, że przedsiębiorstwa obrotu energią, które wnioskują do URE o zatwierdzenie taryf na kolejny rok kalendarzowy, opierają ich wysokość na realnie ponoszonych i precyzyjnie skalkulowanych kosztach, w tym zakupu energii elektrycznej. Zaznaczono, że są one ściśle uzależnione od hurtowego rynku energii, który funkcjonuje w ramach przepisów określonych w krajowym i unijnym prawie.
Ministerstwo Aktywów Państwowych zwróciło uwagę, że aby chronić polskie rodziny przed kryzysem energetycznym, rząd zastosował większość rozwiązań spośród przewidzianych przez europejskie prawo, mających na celu zredukowanie cen dla odbiorców energii elektrycznej.
Przypominano, że w 2022 r. w Polsce obowiązywała obniżona stawka podatku VAT (z 23 proc. do 5 proc.) na energię elektryczną. Zawieszono także pobieranie akcyzy za prąd dla gospodarstw domowych oraz zmniejszono akcyzę dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. W 2023 r. ceny energii dla gospodarstw domowych zostały zamrożone na poziomie z 2022 r. (do określonego limitu zużycia), a dla MŚP, samorządów i odbiorców wrażliwych wyznaczono cenę maksymalną, której sprzedawca nie może przekroczyć, na poziomie 785 zł/MWh (od 1 października 2023 - 693 zł/MWh). "Ciężar finansowania zamrożenia cen wzięły na siebie największe spółki energetyczne i budżet państwa" - podkreślono.
MAP dodało, że zwiększone zostały także limity zużycia energii po preferencyjnej cenie dla rolników, dużych rodzin i rodzin z osobą z niepełnosprawnością. Wprowadzono też dodatek energetyczny dla gospodarstw domowych posiadających pompy ciepła (1000-1500 zł) oraz dodatek dla gospodarstw wykorzystujących elektryczność jako źródło ogrzewania.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!