Porozumienie o współpracy ws. powołania Polsko-Amerykańskiego Regionalnego Centrum Szkoleniowego Czystych Technologii Energetycznych podpisali w Warszawie przedstawiciele ministerstwa klimatu i amerykańskiego departamentu energii. Jak wyjaśniała minister klimatu Anna Moskwa, ma to być edukacyjne centrum, skierowane do całej Europy. - To ważny kamień milowy dla rozwoju całej energetyki jądrowej w Polsce - oceniła.
- Przygotowaliśmy plan szkoleń dla polskich uczelni na kolejne lata, pierwsze odbędą się już w listopadzie - zaznaczyła. Tematami będą m.in. zarządzanie dużymi projektami, analizy bezpieczeństwa, obszar paliwa jądrowego, obliczenia obciążeń cieplnych, cyberbezpieczeństwo.
Według Moskwy braki kadry były ważnymi przyczynami opóźnień projektów jądrowych i dzięki tej inicjatywie można tego uniknąć. Wyraziła też nadzieję, że dzięki współpracy z Amerykanami Polska stanie się „jądrową potęgą”.
Zdaniem pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej, centrum to klucz do sukcesów kolejnych projektów jądrowych w Polsce, bo polskich specjalistów ciągle jest za mało.
Chodzi o to, żeby dzisiejsza młodzież od samego początku nauczyła się od najlepszych amerykańskich specjalistów kultury panującej w energetyce jądrowej.
Szefowa Biura Energii Jądrowej DoE Kathryn Huff podkreśliła, że centrum ma być mostem między Polską a USA w procesie budowania energetyki jądrowej i pierwszym takim centrum w tej części Europy.
- Mamy olbrzymie doświadczenia, długą historię operowania reaktorami i chcemy się tym dzielić z Polską, ze światem nauki i przemysłu, Polska ma znakomitych naukowców, a to centrum pozwoli im się jeszcze rozwinąć - mówiła Huf.