Przejdź do treści

Mieszkańcy protestują przeciwko uciążliwej inwestycji. „Zdegraduje nasze osiedle”, napisali do nas

Źródło: Republika

Od dwóch lat mieszkańcy gdańskich Stogów protestują przeciwko lokalizacji na ich osiedlu instalacji do przetwarzania odpadów szkła. Inwestycja, ich zdaniem, zagraża zdrowiu ludzi, a także degraduje architektonicznie osiedle. Mimo, że w 2022 roku udało się zatrzymać budowę teraz temat instalacji, a także towarzyszącemu jej punktu zbierania odpadów powrócił.

"2 lata temu wspólnie z mieszkańcami m. in.  Stryjewskiego 3 zorganizowaliśmy petycję która stanowczo utwierdziła nas w przekonaniu że mieszkańcy nie chcą aby inwestycja była zlokalizowana w naszej dzielnicy. Petycję podpisało ponad 2 tysiące mieszkańców. Temat ucichł aż do dziś. Problem ten sam, przeszkody te same oburzenie mieszkańców również…", czytamy w przesłanym do naszej redakcji liście lokatorów gdańskich Stogów.

Jak nas poinformowali, instalacja przetwarzania odpadów szkła oraz punkt zbierania odpadów ma powstać na Stogach przy ul Siennej 56 - jak podają: "zaledwie  47 metrów od najbliższych zabudowań mieszkalnych przy ul. Siennej 52 czy ul. Stryjewskiego 4".

Inwestycja, podkreślają mieszkańcy, "wpłynie negatywnie na środowisko i jakość powietrza  naszej dzielnicy".

W przesłanych nam wyjaśnieniach czytamy: "zakład ma pracować 6 dni w tygodniu po 16 godzin generując 420 ton odpadów dziennie. W skład odpadów wchodzą: odpady szklane, zmieszane substancje i przedmioty z mechanicznej obróbki odpadów zawierające substancje niebezpieczne do których zaliczyć można: resztki farb i lakierów, środki chemiczne znajdujące się w odpadach szklanych, baterie. Nieodzownym elementem planowanej inwestycji będzie wzmożony ruch pojazdów ciężarowych (10 samochodów ciężarowych na godzinę), który dostarczać będzie odpady wpływając na zniszczenie dróg. Kolejnym z istotnych elementów będzie generowany hałas, który sięgać będzie do 100 db, gdzie normą jest  maksymalnie 55 db. Realizacja i funkcjonowanie planowanego przedsięwzięcia związana będzie z emisją zanieczyszczeń gazowych i pyłowych do powietrza z pracujących urządzeń, maszyn i pojazdów".

Mieszkańcy Stogów są zdesperowani. Liczą, że nagłośnienie sprawy przez naszą stację skłoni być może władze Gdańska do refleksji i odstąpienia od inwestycji.

Źródło: sygnał czytelników

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Zełenski nie podpisze umowy z USA? Problemem jednostronne zobowiązania

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Tomasz Adamek komentuje politykę Trumpa. „To kwestia czasu”

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

TYLKO U NAS

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Trump chce, by Musk działał "bardziej agresywnie"

Nawrocki: „Nie wyślę wojska na Ukrainę, ale polscy przedsiębiorcy powinni ją odbudować”

Sygnał Czytelnika: mamy kolejny efekt czarodziejskiej różdżki minister Leszczyny

Eurokraci policzyli, ilu potrzeba żołnierzy, by zastąpić armię USA i obronić się przed Rosją

Najnowsze

Zełenski nie podpisze umowy z USA? Problemem jednostronne zobowiązania

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

TYLKO U NAS

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Tomasz Adamek komentuje politykę Trumpa. „To kwestia czasu”

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany