Michał Wójcik o reformie sądów: Tysiące skarg na sądy zmuszają nas do zmiany. Chcemy, by działały one bardziej demokratycznie i sprawiedliwie
Gościem Marcina Bąka w rozmowie "W punkt" był Michał Wójcik, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
REFORMA SĄDOWNICTWA
Reforma, którą chcemy wprowadzić często nazywana jest przez opozycję czy inne środowiska "zamachem Prawa i Sprawiedliwości na sądy". Podobna narracja płynie od organizacji międzynarodowych czy niektórych czołowych polityków w Europie.
Chciałbym zaprosić opozycję czy delegację OBWE oraz przewodniczącego Timmermansa do biura skarg i wniosków, które w ministerstwie sparwiedliwości znajduje się w moim zakresie obowiązków. Znajduje się tam tysiące albo nawet dziesiątki tysięcy skarg na polski wymiar sprawiedliwości. Chętnie pokazałbym w/w delegacjom to, co obywatele naszego kraju sądzą o naszym wymiarze sprawiedliwości. Myślę, że wtedy dyskusja byłaby inna.
KRAJOWA RADA SĄDOWNICTWA
Dopiero rozpoczynamy przedstawienie konkretnych projektów ustaw, które przekładają się na cały wachlarz zmian ws. polskiego wymiaru sprawiedliwości. Zmiany instytucjonalne czyli zmiana KRS-u to jeden z ważniejszych postulatów i zwracamy na nią szczególną uwagę.
Opozycji nie podoba się przede wszystkim to, że dajemy koncepcję stworzenia dwóch izb które bedą stały na straży bezpieczeństwa i sprawiedliwości w funkcjonowaniu sądów. Naszym zdaniem izby te powinny być bardziej demokratyczny i jestem pewien, że to znacznie poprawi funckjonowanie wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
NARÓD JAKO WŁADZA ZWIERZCHNIA
Według Konstytucji RP to naród sprawuje zwierzchnią władzę nad trzema filarami państwa, czyli władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Naród sprawuje ją w sposób bezpośredni lub pośredni ale patrząc na wymiar sprawiedliwości i Krajową Radę Sądownictwa – władza nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Obywatele mają wpływ na władzę ustawodawczą i wykonawczą ale nie na sądowniczą.
Suweren, jakim są obywatele, powinien decydować o tym co się dzieje w poszczególnych trzech filarach władzy. Jeśli poprzez wybory sejmowe będziemy wybierać członków władzy sądowniczej to będzie to bardziej demokratyczne, ponieważ obywatele w sposób pośredni będą wybierać władzę sądowniczą.
PORÓWNANIE DO INNYCH KRAJÓW
Zarzuca nam się, że w przeciwieństwie do innych krajów zachodnich, w Polsce władza wykonawcza czy ustawodawcza próbuje wejść "w buty" władzy sądownuczej. Ale kraje zachodnie mają to, czego u nas nie ma, czyli wpływ na kształtowanie władzy sądowniczej. Nie chcemy wchodzić nikomu w kompetecje, chcemy po prostu usprawnić funkcjonowanie sądów.