W Konstantynowie Łódzkim wybuchł pożar kompleksu garaży. Strażacy gaszący pożar odnaleźli zwęglone zwłoki. Mężczyzna spłonął w przyczepie kempingowej, która stała w jednym z garaży.
Do wybuchu pożaru doszło w środę o godzinie 8:00 przy ulicy Zgierskiej. W trakcie akcji gaśniczej, w jednym z garaży znaleziono przyczepię kempingową a w niej zwęglone zwłoki mężczyzny.
- W środku znajdowały się zwęglone zwłoki mężczyzny. Wstępnie ustaliśmy jego tożsamość, ale niewykluczone, że będą jeszcze konieczne dalsze badania - powiedziała w rozmowie z WP kom. Joanna Szczęsna z policji w Pabianicach.
Dziennikłódzki.pl podaje, że to własnie ten mężczyzna wywołał pożar. Miał używać grzejnika, od którego zapaliła się przyczepa.
Na miejscu zdarzenia pracuje prokurator oraz policyjni technicy.