– Nie wyobrażam sobie nic innego niż postawić ich przed osąd publiczny, ale także przed polskimi sądami, które udowodnią im to wiarołomstwo i skażą na karę o odpowiedniej wysokości. To jest najgorsze przestępstwo jakiego może dopuścić się wobec własnej ojczyzny obywatel – powiedział brat zmarłego w katastrofie smoleńskiej Stefana Melaka, prezes Komitetu Katyńskiego, Andrzej Melak, który wystąpił dzisiaj w Telewizji Republika. Andrzej Melak był gościem Adriana Stankowskiego w „Republice po południu”.
– Jak usłyszałem głos tych nikczemników... Też myślałem, ze nic gorszego co tej pory się dowiedziałem nie usłyszę. To pisanie historii tragedii narodowej od nowa. To posłuszni zdrajcy i wasale, którzy wykonują wszystko to co Rosjanie im narzucili. Były szef rządu - Donald Tusk powiedział do rodzin, że wszystko co dotyczy kwestii smoleńskiej nie może być i nie może się zdarzyć bez jego wiedzy. Jak można być tak podłym jak Ci członkowie komisji? W obecności kamer i świadków ustalać kwestię wypadku. Zabijać honor polskiego oficera, generała Błasika i kamieniować żonę i dzieci – powiedział brat zmarłego w katastrofie smoleńskiej Stefana Melaka, Andrzej Melak.
– Wybrano najgorszą według ludzkich ocen metodę - pastwienia się nad tymi żywymi. Ta metoda była już stosowana. Tak postępowano wobec Żołnierzy Wyklętych. Tą samą metodę stosowano wobec wdów i sierot, matek i ojców zamordowanych w Katyniu. Podobne scenariusze pisano przy biurku. Chciano moim zdaniem zamordować, zabić panią generałową Ewę Błasik. Była bliska załamania. Ona, odważna, dobra matka, żona i jedna z nielicznych generałowych, która potrafiła stanąć obok męża z godnością. Ona była tym, na kim skupiła się zemsta z drugiej strony. Uderzono w nią, aby pozostali zostali spacyfikowani – podkreślił gość programu.
– Znajdowały się osoby wykształcone, które były u steru władzy, które tak haniebnie się zachowywały. W głębokim PRL-u, gdy był wypadek w lesie kabackim tam także komisja złożona z polskich specjalistów pokazała honor Polaków. Wybronili się oni przed naciskami Rosjan. 30 lat później taka hańba – stwierdził prezes Komitetu Katyńskiego.
2 LATA RZĄDU
– 2 lata rządu Beaty Szydło oceniam jako bardzo dobry początek zmian, które w perspektywie czasu mają wyprowadzić Polskę z zakłamania. Za wszystko każdy musi być odpowiedzialny. Polakom ma być przywrócona godność. Te zmiany, które się już dokonały znajdują odzwierciedlaniach w ludziach. Wszystkie dziedziny życia, które nas otaczają wymagałyby radykalnej zmiany, Z konieczności możliwości sił zaczęto zmiany w najpilniejszych dziedzinach - takich jak wojsko, policja i podatki. Dzisiaj po 2 latach próg ubóstwa się zmienił. Przecięliśmy węzeł gordyjski niemożliwości – powiedział Andrzej Melak.