Mec. Tomczyński: Chcę, by liczyło się to, co napisane w prawie, a nie wariacje na temat zapisów prawnych
Chcę doczekać momentu, że będzie liczyć się to, co napisane w prawie, a nie wariacje na temat tego, co napisane. Zmiany proponowane przez ministra Ziobry są zgodne z konstytucją, tylko jedna decyzja budzi pewne wątpliwości - ta, która wygasza kadencję dotychczasowych członków KRS - powiedział w "Republice po południu" mec. Adam Tomczyński, radca prawny, wieloletni sędzia.
Mec. Tomczyński skomentował sprawę uchwały Rady Wydziału Prawa UJ na temat reformy sądownictwa. - To jest najlepszy dowód na to, że trzeba jak najszybciej, jak najwięcej zmienić jeśli chodzi o sądownictwo, uniwersytety, wydziały prawa. Chcę doczekać momentu, że będzie liczyć się to, co napisane w prawie, a nie wariacje na temat tego, co napisane. Zmiany proponowane przez ministra Ziobry są zgodne z konstytucją, tylko jedna decyzja budzi pewne wątpliwości - ta, która wygasza kadencję dotychczasowych członków KRS - powiedział radca prawny
- Konstytucja nie mówi o tym wprost, mówi o kadencyjności, ale nie mówi, że w żadnej sytuacji nie można go odwołać. Tu mogą być wątpliwości – ale w innych sprawach nie. Nie ma zakazu wyboru przez parlament członków Krajowej Rady Sądownictwa, więc parlament może wybierać członków KRS - stwierdził Tomczyński.
- To jest złe, że sędziowie z własnego środowiska wybierają kolejnych sędziów, potem sami prowadzą postępowania dyscyplinarne i mamy zamknięty krąg i musi on zostać przerwany - zauważa mecenas. - To władza wykonawcza dba o bezpieczeństwo obywateli, wymiar sprawiedliwości, więc nie może być tak, żeby nie miała żadnego wpływu na władze wykonawczą - dodał.