Czerwcowy skok na Trybunał

– Słyszałem takie określenie, że mamy bardzo dużo zakodowanych prawników, którzy teraz się ujawniają – ironizował mec. Borkowski.

– Ten serial o TK okazał się bardzo edukacyjny dla naszego społeczeństwa. Do tej pory wielu prawników nie wiedziało jak funkcjonuje TK w Polsce – ocenił gość Antoniego Trzmiela. – Gdyby nie to, że PO zważyła to mleko, które się rozlało, do tej pory nie wiedzielibyśmy jak ogólne są przepisy ws. TK i jak wielka władza skupiona jest w ręku prezesa tego organu – podkreślał mec. Borkowski.

– Okazuje się, że TK mógłby w pewnych warunkach blokować prace parlamentu – dodał.

Mec. Borkowski stwierdził, że nie przyjmuje interpretacji o tym, że nie dyskutuje się o wyrokach sądów. – Można dyskutować, a nawet je zaskarżać. W sprawie TK zdarzają się omylne orzeczenia, dlatego bardzo ważne jest, by były one wydawane w sposób niezawisły – zauważył.

Zdaniem gościa „Wolnych głosów” w czerwcu (z inicjatywny koalicji PO-PSL – przyp. red.) próbowano przekształcić TK w organizm polityczny. – Żałuję, że kiedy PiS był w opozycji, ich głos ws. zmian w ustawie o TK nie chciał być słyszany w mediach – stwierdził.

Według mec. Borkowskiego PO i Nowoczesna wykorzystują media, by przedstawiać swój punkt widzenia na temat tej sprawy i to media kreują gorącą atmosferę sporu.

Wielość zmian niczym nowym

– Wielość zmian o TK, one nie są w ustawodawczym czymś nowym – ocenił mec. Borkowski, przypominając, że ustawa o funkcjonowaniu sądów powszechnych jest bardzo szczegółowa.

– Nie wiem, czy to jest dobre prawo, bo to pokazuje praktyka, ale na pewno to, co było do tej pory, było prawem złym. Dawało politykom możliwość wpływania na Trybunał – ocenił.

Podkreślał też, że PO dokonała skoku na Trybunał w czerwcu. – Mamy do czynienia z mydleniem oczu, także przez niektórych prawników – dodał.

Domniemanie konstytucyjności noweli i dyscyplinarka dla Rzeplińskiego

– Istnieje domniemanie konstytucyjności tej poprawki o Trybunale Konstytucyjnym i w zasadzie prezes Rzepliński nie ma wyboru. Jeżeli jest takie domniemanie, prezes TK powinien na podstawie tych zmienionych przepisów procedować. Jeśli tego nie zrobi, złamie konstytucję – ocenił mec. Borkowski.

Odnosił się on do zmian w ustawie o TK wedle propozycji PiS.

– Wówczas, jeżeli nowelizacja przewiduje postępowanie dyscyplinarne, myślę, że takie postępowanie będzie się toczyło, łącznie z wygaszeniem mandatu tego sędziego – mówił o Rzeplińskim.