– Wszyscy widzieliśmy billboardy Platformy Obywatelskiej w sprawie referendum. Spot PiS nosi tytuł "Czy PO chce wyprowadzić Polskę z Rady Europy?". Dojrzałe demokracje mają partie finansowane z budżetu państwa, a PO proponuje standardy takie jak na Ukrainie i Białorusi – mówił podczas konferencji prasowej rzecznik PiS Marcin Mastalerek.
– Większość państw w Radzie Europy ma finansowanie z budżetu, a PO namawia i obiecuje, że nie będzie u nas finansowania partii z budżetu – podkreślał Mastalerek.
Spot PiS-u i infografika są odpowiedzią na kampanię Platformy Obywatelskiej dot. referendum.
– PO jest za zmuszaniem Polaków do pracy do 67 roku życia i jest za tym, żeby zmuszać sześciolatki do pójścia do szkół – mówił dalej. Podkreślił, że chęć dopisania do referendum pytań zwiększy frekwencję. – Nasze działania są profrekwencyjne, a dodanie tych pytań na pewno zwiększy frekwencję – zaznaczał.
ZOBACZ NOWY SPOT PIS:
Billboardy PO
Głównym elementem kampanii ma być pokazanie różnic pomiędzy stanowiskiem PO i PiS w kwestii dwóch pytań referendalnych. – Nie dziwie się, że niektórym partiom nie chce się zmieniać tego systemu, my dość konsekwentnie staramy się go zmienić – komentował Marcin Kierwiński, mówiąc o pytaniu dot. finansowania partii z budżetu państwa.
Jak tłumaczyli podczas konferencji szef gabinetu politycznego premier Kopacz Marcin Kierwiński i poseł PO Michał Szczerba, Platforma rozpoczyna kampanie przed referendum bo Polacy potrzebują odważnych działań w sferze publicznej.
Prezentując nową kampanię i billboardy, które już w tym tygodni zawisną w całej Polsce, Kierwiński podkreślał różnice zdań w kwestii pytań referendalnych pomiędzy PO i PiS. CZYTAJ WIĘCEJ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kidawa-Błońska: O sześciolatkach powinni decydować parlamentarzyści, a nie referendum