Na antenie Telewizji Republika publicyści komentowali najnowszy wywiad Ewy Kopacz w TVP2. Premier przyprowadziła ze sobą wnuczka i rozmawiała na niepolityczne tematy. Mam nadzieję, że zaciągnięcie wnuczka do telewizji nie pójdzie na marne – stwierdził Jakub Majmurek z "Krytyki Politycznej", podkreślając, że polityków powinno się oceniać po kompetencjach.
– Powinno się wybierać polityka pod względem kompetencji, a nie, patrząc na to, jak kocha swoją żonę – uznał publicysta.
Zauważył przy tym, że taktyka ocieplania wizerunku była budowana w Platformie Obywatelskiej niemal od początku kampanii, a swój wyraz znalazła choćby w spocie tej partii, w którym występowali luzie z Szydłowca i wychwalali panią premier.
– Angażowanie najbliższej rodziny to znana sprawa, stały element kampanii. Wcześniej mieliśmy do czynienia ze spotem rodzinnym dzieci Bronisława Komorowskiego, które wyszyły z ukrycia – stwierdziła z kolei Kamila Baranowska z "Do Rzeczy". – Wywiad z wnuczkiem to taki sam element – dodała.
Zdaniem publicystki, znacznie gorszym ruchem ze strony Ewy Kopacz było stwierdzenie o tym, że jej córka wyjedzie z kraju, jak PiS wygra wybory. – Wzbudziła tym niesmak i zażenowanie. Beata Szydło ładnie odbiła tę piłeczkę, mówiąc, że niezależnie od rzadów jej dzieci zostaną w kraju – oceniła Baranowska.
Zdaniem dziennikarki "Do Rzeczy" premier nie potrzebuje ocieplania wizerunku, tylko zyskania opinii poważnego polityka.
– Głównym problemem PO jest to, że Ewa Kopacz nie jest traktowana poważnie, jak polityk na trudne czasy – uznała. Dodała, że wszelkie próby złagodzenia wizerunku premier "wywoływały efekt przeciwny, budziły bardziej śmiech".
– Ciąganie biednego dziecka do telewizji, to akt rozpaczy ze strony Platformy Obywatelskiej – ocenił natomiast Marek Król.
Premier z wnuczkiem w TVP2
Telewizja Polska pomaga Ewie Kopacz w kreowaniu wizerunku zwykłej kobiety, matki, babci. W dzisiejszej rozmowie na antenie TVP2 premier zamiast o polityce mówiła o tym, jak zwraca się do niej jej wnuczek, czy też jakie lubi buty. CZYTAJ WIĘCEJ...