Mainstreamowa „matematyka”. Co nam po 10 Polakach, skoro uratujemy tylu uchodźców?

„Mamy przyjąć 7000 uchodźców. Załóżmy, że przyjmujemy ich do Polski i wśród nich jest jeden zamachowiec. Wysadza się w powietrze i ginie 10 Polaków. Ale przecież uratowaliśmy życie tych 6999 osób, które uciekały przed wojną” - takie „szacunki” na antenie TVN24 przedstawiała Anna Pamuła, reporterka związana z „Gazetą Wyborczą”.
Anna Pamuła, reporterka publikująca na łamach „GW”, absolwentka stosunków etnicznych i migracji międzynarodowych na UJ dziś w programie Marcina Mellera „Drugie śniadanie mistrzów” na antenie TVN24 przedstawiła swoje szacunki na temat tego, że w jej opinii, o czym mają świadczyć przytaczane przez nią liczby, opłaca się przyjąć uchodźców, nawet kosztem tego, że 10 Polaków zginie w zamachu.
Co za idiotka. WSI24 pierze mózgi od rana. #UchodźcyNajeźdźcy #Uchodźcy pic.twitter.com/qvY3nVNxEI
— Wojtas (@wojt102111) 27 maja 2017
Zastanawiający jest fakt, że w tej mainstreamowej retoryce przydarzyło się powiedzieć, że jednak wśród uchodźców mogą być potencjalni terroryści. Pani reporterce radzimy jednak więcej namysłu przed kolejnymi takimi „szacunkami”.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Niemcy nie kryją satysfakcji z uderzającego w bezpieczeństwo Polski wyroku sądu w Białymstoku

Bochenek: jak patrzę na działalność Nowackiej i Lubnauer w MEN, to mam wrażenie, że tym paniom się nudzi

Tysiące gospodarstw domowych bez prądu po podpaleniu słupów energetycznych w Berlinie
