"Pan prezydent Lech Kaczyński miał być zupełnie pozbawiony bezpieczeństwa, wynikającego z zapisów, jakie obowiązywały wówczas w instrukcjach. Podległe Tuskowi służby specjalne, miały ukrywać to, co się działo podczas lotu i później po zamachu na terenie Rosji, zwłaszcza na wrakowisku. " - mówi marszałek senior Sejmu RP Antoni Macierewicz. Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!
"Podejmowano również działania związane ze zmienianiem ciał w trumnach, o tym służby tuskowe wiedziały, ale ukrywały fakty i nie ujawniały tego, co się z tymi ciałami działo.. " - informuje marszałek senior Macierewicz.
10.04.2010 #Fakty | @Macierewicz_A: Polska nie otrzymała rekonstrukcji wrakowiska pokazującego, gdzie rzeczywiście te wszystkie części leżały. Takiego raportu nie ma. To znaczy, że ktoś za to jest odpowiedzialny, tym kimś był Putin.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 11, 2023
10.04.2010 #Fakty | @Macierewicz_A: Podejmowano decyzję, że jeśli jakiś Rosjanin przyszedł z informacją, że ma dowody na to, że był to zamach, to tego człowieka przekazywano służbom rosyjskim. To coś szokującego.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 11, 2023