– Mam pełną świadomość tego, jak ważne są sojusze i jak olbrzymią rolę odgrywają w stabilizacji i pomocy w kształtowaniu obrony naszego państwa i jego bezpieczeństwa. Ale rzeczywistą gwarancję, rzeczywiste źródło siły, rzeczywistą pewność może mieć tylko ten naród i to państwo, które potrafi obronić się samo. Wtedy można liczyć na swoich sojuszników, na efektywną pomoc – mówił na antenie Radia Maryja Antoni Macierewicz.
Minister obrony zapowiedział wzmocnienie przemysłu zbrojeniowego. Podkreślił, że proces usprawniania polskiej obrony będzie wiązał się ze współpracą międzynarodową. – Nie mamy złudzeń, są takie dziedziny, w których bardzo długo będziemy szukali rozwiązań poza granicami Polski, we współpracy z naszymi sojusznikami, zwłaszcza Amerykanami. Oni są w tych kwestiach najbardziej posunięci, mają najlepsze rozwiązania – mówił.
Macierewicz dodał jednocześnie, że będzie także szereg działań związanych z uzbrojeniem, które będą odbywały się w Polsce. – Nie mówimy o jakiejś fikcyjnej samowystarczalności, ale o tym, żeby podstawowy trzon naszego uzbrojenia w perspektywie był pochodzenia krajowego – tłumaczył. Macierewicz przyznał, że ma świadomość, że to perspektywa nie miesięcy, ale lat. – Z tym zaczynamy dzisiaj nasze działania, z nią będziemy dokonywali zmiany budżetu. Choć główny ciężar będzie związany ze zmianami społecznymi, socjalnymi – stwierdził szef MON.
Minister mówił także o planach dotyczących rozwoju Obrony Terytorialnej. – Wkrótce przedstawimy związane z tym zamierzenia na najbliższy rok i liczymy, że podstawowe kwestie zostaną bardzo szybko w tej materii podjęte – zważywszy na olbrzymią determinację polskiej młodzieży, dużej części polskiego społeczeństwa, która garnie się do ćwiczeń wojskowych, chce wesprzeć armię – poinformował Macierewicz.
Szef MON powiedział także, że w resorcie są plany zwiększenia liczebności polskiej armii.