– W czerwcu 76. roku Sowieci zaczęli się przygotowywać do kontrolowanego przekształcenia imperium – mówił w programie „Wolne głosy” wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. Wiceprezes PiS komentował wydarzenia sprzed 39 lat, kiedy powstawał Komitet Obrony Robotników.
Powstanie KOR Antoni Macierewicz określił jako „długie poszukiwanie alternatywy dla walki zbrojnej”. – Polskie społeczeństwo po doświadczeniach drugiej wojny nie było gotowe na działania wykraczające poza granice cywilizacji – wyjaśniał.
– Chodziło więc o takie gromadzenie potencjału narodu, by nie przekroczyć tych granic dopuszczalnych społecznie. Ta walka nie opierała się więc na atakach fizycznych – mówił współzałożyciel KOR.
Zdaniem wiceprezesa PiS najskuteczniejszym działaniem zmuszającym Sowietów i ich namiestników w Polsce do wycofania się były strajki. – To, co zmieniało politykę okupanta były właśnie strajki robotnicze – podkreślał.
– Chcieliśmy też ukształtować elity młodzieżowe gotowe na walkę o niepodległość w sprzyjającym momencie. Taki czas nastał w roku 76. – ocenił Antoni Macierewicz. Podkreślał też, że wówczas chodziło o wyparcie instytucjonalne okupantów z przestrzeni publicznej.
Pytany, dlaczego władze PRL ustąpiły w sprawie działalności KOR, Macierewicz odparł, że jego zdaniem w czerwcu 76. roku Sowieci zaczęli się przygotowywać do kontrolowanego przekształcenia formy imperium poprzez pozornie demokratyczne rozmowy. Dodał, że właśnie dlatego do dzisiaj pewna grupa osób opiera się na podobnym systemie wartości.
Zobacz całość programu Wolne Głosy