Macierewicz: Amerykanie wskazują na dowody eksplozji w Tu-154M

"National Institute for Aviation Research kontynuuje badania dla podkomisji smoleńskiej i wskazuje na dowody eksplozji w samolocie: To niemożliwe, by drzwi tupolewa zostały wyrwane z framug i wbiły się w ziemię, a raczej pod ziemię, bez ogromnej dodatkowej energii" - napisał w czwartek na Twitterze były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
W środę portal niezalezna.pl poinformował, że pięciu amerykańskich naukowców z NIAR z uniwersytetu stanowego w Wichita w Kansas pracuje w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim nad stworzeniem wirtualnego modelu Tu-154M.
Według portalu, "prace, prowadzone m.in. wewnątrz bliźniaczego Tupolewa nr 102, będą miały fundamentalny wpływ na prowadzone przez podkomisję smoleńską badania katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.".
Antoni Macierewicz opublikował post na swoim Twitterze. "National Institute for Aviation Research kontynuuje badania dla podkomisji smoleńskiej i wskazuje na dowody eksplozji w samolocie: To niemożliwe, by drzwi tupolewa zostały wyrwane z framug i wbiły się w ziemię, a raczej pod ziemię, bez ogromnej dodatkowej energii" – napisał.
National Institute for Aviation Research kontynuuje badania dla podkomisji smoleńskiej i wskazuje na dowody eksplozji w samolocie:
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) 15 lutego 2018
"To niemożliwe, by drzwi tupolewa zostały wyrwane z framug i wbiły się w ziemię, a raczej pod ziemię, bez ogromnej dodatkowej energii." https://t.co/WJafkz4nAa
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!
WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT
