Rząd Tuska chce zerwać kontrakt na FA-50? Błaszczak oskarża o sabotaż: w budżecie MON brakuje pieniędzy
Dzisiejszy spinowany przez MON atak Onetu na samoloty FA-50 to kolejna próba podejmowana przez kierownictwo resortu żeby zerwać ten kontrakt - ocenia na X były minister obrony w rządzie PiS Mariusz Błaszczak.
Rząd Tuska osłabia armię
Mariusz Błaszczak podkreśla FA-50 to maszyny, które zostały zamówione z rekomendacji najlepszych polskich wojskowych pilotów.
Posiadają atuty szkoleniowe - są tożsame z F-16 i przygotowują pilotów do lotów na tych samolotach, co ogranicza koszty szkolenia. Mają także zdolności bojowe i mogą uczestniczyć w misjach Air Policing. Wojskowy lotnicy stawiają FA-50 półkę wyżej niż zamówione przez pierwszy rząd PO-PSL awaryjne Mastery, które zostały pozyskane wyłącznie w wersji szkolno-treningowej. Brak postępów w produkcji spolonizowanej wersji FA-50 wynika z sabotowania tego zamówienia przez obecną ekipę. Powód? Im zależy na tym, by ten kontrakt zerwać, bo w budżecie MON brakuje pieniędzy! To dlatego tak ograniczyli kontrakty na BWP Borsuk, czołgi K2 i wciąż wstrzymują umowy na Himarsy, K9 i okręty podwodne
- zaznaczył.
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
