– Kilka polskich miejscowości, które goszczą żołnierzy amerykańskich w ramach operacji NATO, było w styczniu obiektem cyberataków – mówił agencji Reutera wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski.
Jak podkreślił wiceminister, to obrazuje jak wielkie zapotrzebowanie na obronę działaności cybernetycznej występuje w Polsce. – Wciąż obserwujemy wielką destrukcyjną działalność cybernetyczną i informacyjną pewnych krajów. Ten proces się nasila – cytuje Reuters Szatkowskiego.
Wiceminister odmówił sprecyzowania, kto stoi za tymi atakami, ale powiedział, że obejmują one prorosyjskie treści. Oświadczył, że "jest dla nas jasne, kto jest autorem i kto inspiruje takie działania". Jak dodał, celem tych ataków jest tworzenie negatywnego wizerunku sojuszników Polski i "prezentowanie rosyjskiej wersji konfliktu na wschodniej Ukrainie".