Gościem Piotra Lisiewicza w programie "W Punkt" był dziś poseł PiS Marek Suski. Tematem rozmowy było weto Polski i Węgier oraz incydenty na Marszu Niepodległości.
Poseł Marek Suski skomentował zarzuty wobec weta Polski i Węgier.
- Nie wyzbyliśmy się swojej suwerenności, przystępując do Unii Europejskiej. Kiedyś broniliśmy suwerenności z karabinem w ręku, czemu teraz mamy jej nie bronić zwykłym wetem.
Próbuje się wymusić na nas to, czego nie ma w traktatach — to jest łamanie praworządności w Unii Europejskiej, my musimy bronić, żeby praworządność UE była przestrzegana.
Odniósł się też do incydentów w czasie Marszu Niepodległości.
- Za czasów PO posługiwano się prowokacjami służb, żeby skompromitować marsze — czy na tym marszu był do tego powrót? - Nie sądzę, ale rzeczywiście tych różnych "przypadkowych" działań było zbyt dużo.
#WPunkt | @mareksuski: Unia w swoich zapędach próby rządzenia innymi państwami jest w czołówce. Nie wyrzekliśmy się suwerenności wstępując do Unii Europejskiej. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika (@RepublikaTV) November 16, 2020