Łysiak ostrzega przed nieodpowiedzialnością wobec COVID-19: Młodzi wcale nie są bezpieczni!
Gościem redaktor Katarzyny Gójskiej w specjalnym wydaniu programu „W punkt” był Tomasz Łysiak, szef działu historycznego „Gazety Polskiej”. Publicysta i pisarz bacznie obserwuje sytuację we Włoszech, silnie dotkniętych pandemią koronawirusa.
– Włosi przekazują publicznie wszystko na temat koronawirusa, ponosząc największy koszt. Doszli do wniosku, że muszą pokazać światu, co się u nich dzieje, tak aby uratowały się inne kraje, więc postawili na metodę totalnej transparentności- wskazał Łysiak.
– Polityk jednej z prawicowych partii Włoch, Georgia Meloni mocno wypunktowała, gdzie w tym momencie jest Unia Europejska. Jak powiedziała, największym przykładem słabości UE jest nieumiejętność ustalenia choćby jednej procedury dotyczącej tego, kogo wliczamy w te statystyki dotyczące śmierci- podkreślił rozmówca redaktor Gójskiej.
-Również w innych gazetach, nie tylko prawicowych, pisze się, że UE nie przyszła Włochom z pomocą. - zauważyła.
– Do obaw Włochów dochodzą również kwestie finansowe. Do tego dochodzą te kwestie związane z maseczkami zatrzymanymi przez Niemców. Włosi czekają na maski, wiedzą już, że są im potrzebne, chociażby w miejscach pracy. Teraz nagle masek zabrakło, zaczęli więc sami je produkować, zamówili i maski utknęły w Niemczech. A Niemcy znów uchwalili sobie własne procedury i, mówiąc kolokwialnie, zajumali sobie te maski- wskazał Tomasz Łysiak.
– Zachowania ludzi ne pewnym etapie tego, co się dzieje mogą być podobne w każdym kraju. Miejmy nadzieję, że Polacy zachowają się odpowiedzialnie, ale ludzi w sytuacjach takich katastrof zachowują się, jak się zachowują. Za papierem toaletowym biegali wszyscy, od USA po Polskę. To, że u nas ktoś biega po papier toaletowy, to nie znaczy, że Polacy są jacyś dziwni, tylko wszędzie tak się ludzie zachowują- powiedział publicysta.
– Najniebezpieczniejsza grupa to ci, którzy zupełnie lekceważą niebezpieczeństwo. Młodym ludziom często wydaje się, że ich to nie dotyczy, a to nieprawda, ponieważ młodzi także trafiają do szpitali i również są intubowani- mówił rozmówca Telewizji Republika.
#WPunkt | @TomaszLysiak: Z Włoch są dobre i złe wiadomości. Włosi oczekują, że pik zachorowań w Lombardii będzie w niedzielę. Niestety są też nowe ogniska #koronawirus.
— Telewizja Republika (@RepublikaTV) March 17, 2020
#TVRepublika Katarzyna #Gójska
#WPunkt | @TomaszLysiak: Włosi zmienili sposób testowania. W tej chwili testy robi się tylko osobom z symptomami, lub tym, którzy mieli kontakt z zakażonymi.
— Telewizja Republika (@RepublikaTV) March 17, 2020
#TVRepublika Katarzyna #Gójska
#WPunkt | @TomaszLysiak: Zachęcam do przyglądania się Włochom, którzy mówią patrzcie na nas uczcie się, abyście nie popełniali naszych błędów.
— Telewizja Republika (@RepublikaTV) March 17, 2020
#TVRepublika Katarzyna #Gójska