Ludzie HGW każą usunąć reklamy "Gazety Polskiej"! Sakiewicz zapowiada podjęcie kroków prawnych
– To efekt kampanii nienawiści prowadzonej przez Platformę Obywatelską wobec nas - powiedział Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej", który w rozmowie z niezalezna.pl zapowiedział już podjęcie kroków prawnych w tej sprawie. Chodzi o reakcję zarządu Miejskich Zakładów Autobusowych-spółki podległej Hannie Gronkiewicz-Waltz na nową kampanię reklamową "Gazety Polskiej". Spółka podjęła zaskakującą decyzję o wycofaniu emisji spotu, którego treść wcześniej znała i podpisała nie niego umowę!
24 lutego na ekranach reklamowych i billboardach w całym kraju ruszyła kampania reklamowa nowej szaty graficznej i nowego formatu tygodnika „Gazeta Polska”, który od 1 marca dostępny jest w kioskach. Kampania jest oparta na cytatach odwołujących się do wypowiedzi znanych osób oraz informuje o nowym formacie tygodnika.
4 Hasła kampanii to: Tygodnik. Bić K..i Złodziei; Tygodnik. Lepszego Sortu; Tygodnik. Bez Resortowych Dzieci; Tygodnik. Cześć i Chwała Bohaterom. Na monitorach pokazują się w tzw. pętli po kolei spoty z tymi 4 hasłami.
Wydawca "Gazety Polskiej" podpisał umowę na wyświetlanie spotu między innymi z warszawskim spółkami miejskimi zajmującymi się komunikacją publiczną. Filmik reklamujący nowe wydanie "Gazety Polskiej" miał być emitowany w warszawskich tramwajach i autobusach.
MZA Warszawskie przyjęło kampanię "Gazety Polskiej" i od 24 lutego emituje spoty w środkach komunikacji miejskiej. 1 marca zażądało jednak telefonicznie zdjęcia spotu (wszystkie 4 plansze, nawet z hasłem Cześć i Chwała Bohaterom). 3 marca br. MZA Warszawskie wystosowało oficjalne pismo do Metro Media(firmy zarządzającej ekranami w imieniu MZA) z żądaniem usunięcia spotów. Warszawa to jedyne miasto, w którym zażądano zdjęcia spotów reklamowych "Gazety Polskiej".
Stanowisko "Gazety Polskiej" w tej sprawie jest następujące:
"MZA Warszawskie ma obowiązek wyemitowania spotów reklamowych Gazety Polskiej, ponieważ zaakceptowało i przyjęło kampanię do realizacji. Podejmując decyzję o zdjęciu spotów w trakcie trwania kampanii, psuje ją, ponieważ została ona zaplanowana jako całość - komplementarna do innych nośników w innych miejscach. Zastrzegamy sobie zgłoszenie sprawy do prokuratury z wnioskiem za nadużycie stanowiska przez osoby zarządzające MZA Warszawskim. Uważamy, że zdjęcie spotów wynika z kampanii nienawiści wobec Gazety Polskiej".
O sprawie będziemy informować na bieżąco.