Przejdź do treści
Łuczak: Ziemia była nasiąknięta paliwem, ale to paliwo się nie zapaliło. Dlaczego?
Telewizja Republika

Dziś w programie "10/04/2010 fakty" niesamowity wywiad z Andrzejem Łuczakiem, członkiem Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, który zdradził, dlaczego zainteresował się wyjaśnieniem katastrofy smoleńskiej i co tak naprawdę wydarzyło się, że zaczął ją badać.

–  Jak każdy Polak 10 kwietnia przeżyłem traumę. Początkowo był to okres wiary, iż odpowiednie organy właściwie spełnia swoja role. Z upływem czasu zaczęły pojawiać się wątpliwości - mówił Andrzej Łuczak. - Do myślenia dało mi postępowanie, np. w sprawie związanej z pożarami, które nie zostały w żaden sposób poważnie wyjaśnione przez dotychczasowe ekipy, które w Smoleńsku przez tydzień spacerowały, nie wykonując swoich podstawowych zadań - stwierdził ekspert.

"Rozpatrując wrakowisko, w jego wschodniej części doszło do całkowitej destrukcji"

– Pożary w katastrofach lotniczych to groza - mówił Łuczak. - Wystarczy przypomnieć katastrofę w lesie Kabackim, te przejmujące słowa "giniemy". Tę samą sytuację mieliśmy w Smoleńsku. Na samym początku wrakowiska, destrukcji ulega cały samolot, wylewa się 11 ton paliwa, chwile później w to miejsce przybywają rozgrzane silniki i zero reakcji. Niewielkie rejonu pożaru pojawiły się 100 m dalej, z resztą te miejsca zostały źle opisane w raporcie końcowym - stwierdził ekspert. 

– Rozpatrując wrakowisko, w jego wschodniej części, doszło do całkowitej destrukcji - powiedział Łuczak. - Te słynne drzwi wbite, zostały odnalezione w odległości 15-20 metrów od pierwszych śladów zmian w powierzchni terenu. W tym miejscu dochodzi do całkowitej destrukcji. Paliwo wylewa się ze zbiorników, elementy samolotu przemieszczają się w kierunku południowo-zachodnim, silniki zatrzymują się po 40 metrach. Należałoby się spodziewać, że na tych 40 metrach, wylane paliwo i kontakt z silnikami spowoduje jakiś pożar. Natomiast takie niewielkie ogniska wystąpiły 100 m dalej - zaznaczył ekspert. 

"W północnej części wrakowiska, położonej za pasem drzew, za wodą, znaleziono olbrzymia ilość wypalonych traw"

– W północnej części wrakowiska, położonej za pasem drzew, za wodą, znaleziono olbrzymia ilość wypalonych traw. Ta woda była wręcz nasiąknięta paliwem. Odnajdywano fragmenty samolotu, które nosiły ślady opaleń i raport milczy na ten temat - zaznaczył Andrzej Łuczak. 

– Ziemia była nasiąknięta paliwem, ale to paliwo się nie zapaliło. Dlaczego? - pytał ekspert. - To pytanie przez lata stawialiśmy specjalistom. Odpowiedzi były w rodzaju - osmolone, bo paliła się trawa. Dlaczego? Bo była nasączona paliwem. I taka ciuciubabka trwała latami. Podkomisja musiała podjąć swoje badania. to był logiczny ciąg badań prowadzonych dla uzyskania tego samego efektu, jaki wystąpił w Smoleńsku - mówił Łuczak. 

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Kuź: zaproszenie na spotkanie z Trumpem, to ogromne wyróżnienie dla prezydenta Andrzeja Dudy

Z powodu braku pieniędzy kilkuset pacjentów czeka dłużej na zabiegi

Mec. Skwarzyński chce przesłuchania szefa ABW - chodzi o ,,zaginione’’ nagrania z ks. Olszewskim

Dramat w drodze na wesele! 18 weselników zginęło

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Przerażające! Zobacz, co chcą osiągnąć lewacy z antify

Wyrok dla francuskiego piłkarza za napaść seksualną

Jak zadbać o swoją skórę głowy?

Prokuratorzy Bodnara chcą więzienia dla Bońka

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!