Loranty o „Masie”: Celebrycki styl życia spowodował, że wrócił na drogę przestępczą
Gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w był nadkom. Dariusz Loranty, ekspert ds. terroryzmu, były negocjator policyjny – Jeżeli prokurator formułuje zarzuty, to oznacza, że stopień przestępstwa jest znaczny, fakt, że zatrzymano przy tym policjanta świadczy o tym, że skala przestępstwa jest wielka– mówił w programie
Zatrzymanie "Masy" Sokołowskiego- świadka koronnego
–To świadek celebryta. Stał się wzorcem kulturowym dla wielu młodych ludzi. Na jego temat. mam dobre i złe zdanie. Przyczynił się na pewno do rozbicia grupy przestępczej. Jednak negatywne jest to, że wszedł w stan celebryty. Stał się wzorcem popkulturowym, a to jest porażające. Młodzi ludzie po przeczytaniu jego książek za informacje w nich przeczytane są gotowi „zabić”. To spowodowało, że wrócił na drogę przestępczą.
Jeżeli prokurator formułuje zarzuty, to oznacza, że stopień przestępstwa jest znaczny, fakt, że zatrzymano przy tym policjanta świadczy o tym, że skala przestępstwa jest wielka.
Świadek koronny:
– Zapominamy aspekt społeczny bycia świadkiem koronnym. To są osoby, które dokonały przerażających czynów, rzeczy. Ci ludzie maja charakter, pewne cechy osobowości, które powodują pewną skłonność i powrót do przestępstwa jest bardzo prawdopodobny. Taka osoba do końca życia powinna być pod ścisłą kontrolą.
Dla „Masy” cała sytuacja jest z pewnością będzie świetną reklamą jego ostatniej książki .
Zatrzymanie Maja:
– Gdańscy agenci CBA zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M.
Jego żona zapowiedział, że jest to polityczne działanie. W takiej sytuacji wszyscy przeciwnicy powinni już sobie wybrać prezydenta Kalisza.
Zatrzymanie byłego komendanta:
– On dokonał przestępstwa. Będąc komendantem obiecał pomóc samorządowcowi. Deklarował, że pomoże mu, że będzie sprawa załatwiona. Tu mamy do czynienia z klasycznym przestępstwem z racji wykorzystywania swojego stanowiska.