Przejdź do treści
07:53 IMGW wydał dla całego kraju ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami. Najbardziej zagrożone jest woj. śląskie, małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie i łódzkie
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie Poseł Agnieszka Wojciechowska van Heukelom oraz Klub "Gazety Polskiej" Łódź Górna zapraszają na spotkanie z Jackiem Saryuszem Wolskim, 14 lipca, godz. 18:00, ul. Piotrkowska 143, Łódź
Wydarzenie Wiec poparcia dla Ryszarda Majdzika. 14 lipca (poniedziałek), godz. 12:30 pod Sądem Rejonowym, ul. Przy Rondzie 7, Kraków
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Liziniewicz o gdańskiej tragedii z 1995 roku: Lech Wałęsa mówił wówczas, że był tam chwilę po wybuchu, ale był "w przebraniu"

Źródło: Telewizja Republika

– Ta sprawa była już opisana w książce "SB a Wałęsa: przyczynek do biografii", tylko była słabo udokumentowana. Wtedy była to analiza, ale dokumenty, które znalazł prof. Cenckiewicz są poszlaką, że z wybuchem w Gdańsku było coś nie tak – powiedział na antenie Telewizji Republika Agaton Koziński.

Agaton Koziński z "Polski The Times" oraz Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej Codziennie" byli gośćmi "Politycznego Podsumowania Dnia" w "Wolnych Głosach" na antenie Telewizji Republika. 

"Wtedy przygotowywaliśmy się do kampanii wyborczej w 1995 roku, dla Lecha Wałęsy była to sprawa politycznego życia i śmierci"

Profesor Sławomir Cenckiewicz ujawnił wczoraj dokumenty, które mogą rzucać zupełnie inne światło na wybuch gazu do jakiego doszło 17 kwietnia 1995 roku w budynku przy ul. Wojska Polskiego w Gdańsku. Powołując się na swojego informatora, historyk pisze, że wybuch ten mógł być upozorowaną akcją UOP, która miała na celu przechwycenie dokumentów dotyczących Lecha Wałęsy.

– Ta sprawa była już opisana w książce "SB a Wałęsa: przyczynek do biografii",  tylko była słabo udokumentowana. Wtedy była to analiza, ale dokumenty, które znalazł prof. Cenckiewicz są poszlaką, że z wybuchem w Gdańsku było coś nie tak – powiedział Agaton Koziński. Dodał, że w tej sprawie pytania się mnożą. – Wiele jest też pytań o teczkę Lecha Wałęsy. Teczka istnieje, mimo że miała nie istnieć, nawet życzliwi historycy Lecha Wałęsy mówią, że jest ona prawdziwa – dodał.

Jacek Liziniewicz powiedział, że rozmawiał dziś z Krzysztofem Wyszkowskim, który przypomniał, co mówił wówczas Lech Wałęsa, który twierdził, że był tam chwilę po wybuchu, ale był "w przebraniu". – Nabiera to teraz trochę innego wyrazu, w świetle tych dokumentów. Wtedy przygotowywaliśmy się do kampanii wyborczej w 1995 roku, dla Lecha Wałęsy była to sprawa politycznego życia i śmierci – dodał dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie".

"Pojawia się jednak ryzyko, że ta współpraca trwała dłużej"

 – Mówimy o stosunkowo niewinnej teczce z szafy Kiszczaka, z lat 1970-1976 gdyby Wałęsa się do niej przyznał, gdyby powiedział, że faktycznie współpracował, że przeprasza, ludzie by mu to wybaczyli. Poziom napięcia jednak to sugeruje. Nikt z Polaków, uważam, że nie ma pretensji, że Lech Wałęsa "flirtował" z SB. Pojawia się jednak ryzyko, że ta współpraca trwała dłużej – wskazał Agaton Koziński.

Jacek Liziniewicz oznajmił, że "głównym zarzutem nie jest to, że donosił on na kolegów w latach 70-tych, ale chodzi głównie o to, np. w moim przypadku, że fakt, że donosił, że były teczki, że to wpłynęło zasadniczo na lata 90-te. – Widać jak go to uwiera, jak nie umie tego zrzucić – dodał Agaton Koziński.

Wracając do sprawy wybuchu w gdańskiej kamienicy z 1995 roku, dziennikarz "Polski The Times" wskazał, że "to jest Trybunał Stanu, bo prezydent staje przed Trybunałem Stanu". – Ale nie rozpędzajmy się, bo nie ma jeszcze twardych dokumentów, do których będzie się trudno dogrzebać – dodał.

 CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Michalkiewicz o gdańskiej tragedii z 1995 roku: Tajne służby, a zwłaszcza nasze, są zdolne do wszystkiego, a jeszcze partaczą robotę

Telewizja Republika

Wiadomości

Imigracja zalewa Europę. Dane nie zostawiają wątpliwości

"Mamy prawo przetrwać jako naród". Vox zapowiada deportacje milionów imigrantów

Wisienka na torcie: po zwycięstwie gratulacje od gwiazdy "Przyjaciół"

Uraczyła ich wołowiną z grzybkami. Usłyszała wyrok

Murcja: kolejna noc starć z imigrantami w Torre Pacheco

Tragedia na Korfu: Fale porwały rodzinę, matka nie żyje

Polki w finale Mistrzostw Europy! Z Turczynkami o medale

Nowe państwo na mapie świata? Historyczne porozumienie Francji

Trump wprowadzi drakońskie cła na import z UE

Ukraińskie Siły Powietrzne: niemieckie Skynexy "bezbłędnie" niszczą rosyjskie drony

Rzeka porwała ludzi. Powódź po burzy w Hiszpanii

Anisimova: w finale skończyła mi się benzyna

AKTUALIZACJA

Zwycięstwo Polek na pożegnanie z ME! Brawo!!!

Dwie ambasady założyły się o wynik finału w Wimbledonie. Stawką makaron z truskawkami

Premier chciał błysnąć po triumfie Świątek, ale nie wyszło

Najnowsze

Imigracja zalewa Europę. Dane nie zostawiają wątpliwości

Murcja: kolejna noc starć z imigrantami w Torre Pacheco

Tragedia na Korfu: Fale porwały rodzinę, matka nie żyje

Polki w finale Mistrzostw Europy! Z Turczynkami o medale

Nowe państwo na mapie świata? Historyczne porozumienie Francji

"Mamy prawo przetrwać jako naród". Vox zapowiada deportacje milionów imigrantów

Wisienka na torcie: po zwycięstwie gratulacje od gwiazdy "Przyjaciół"

Uraczyła ich wołowiną z grzybkami. Usłyszała wyrok