"Ubolewamy, że niechęć i opieszałość władz z jaką mieliśmy do czynienia do tej pory w tej sprawie zaowocowała faktem, że obecnie możemy pochować tylko część naszych Bohaterów" – piszą w liście otwartym do rodzin Żołnierzy Wyklętych działacze i sympatycy fundacji "Łączka".
W dniu 27 września 2015 roku na cmentarzu powązkowskim w kwaterze "Ł" nastąpi pochówek części naszych bohaterów Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych, których udało się do tej pory zidentyfikować.
Mimo kontrowersji wokół tej sprawy, licznych głosów krytyki i inicjatyw społecznych sprzeciwiających się częściowemu pochówkowi, pragniemy Państwa poinformować, że rozumiemy i szanujemy decyzję tych z Państwa, którzy zdecydowali się na pochowanie swoich bliskich w panteonie dnia 27 września.
Uroczysty pogrzeb naszych bohaterów od dawna był wyczekiwany zarówno przez rodziny, kombatantów jak i liczne środowiska patriotyczne, którym bliskie jest hasło Bóg, Honor i Ojczyzna. Idea walki i męczeństwa Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych jest już częścią polskiej historii i spuścizną całego polskiego narodu. Ich testament jest dla żyjących powinnością i honorem, a idea walki o wolną, niepodległą i sprawiedliwą Polskę w czasie pokoju nie traci na znaczeniu, a wręcz nakłada na nas obowiązek "zachowania się jak trzeba".
Ubolewamy, że niechęć i opieszałość władz z jaką mieliśmy do czynienia do tej pory w tej sprawie zaowocowała faktem, że obecnie możemy pochować tylko część naszych Bohaterów. Niewątpliwie tworzy to podziały wewnątrz samych tzw. "łączkowych" rodzin. Po raz kolejny metodą "dziel i rządź" rozgrywane są środowiska patriotyczne. Nie możemy jednak odwrócić się plecami do faktu, że w panteonie będą teraz chowani nasi Bohaterowie Narodowi. Oddamy im cześć niezależnie od układów politycznych i manipulacji. Musimy jednak pamiętać, że na godne upamiętnienie czekają wydobyci, a jeszcze niezidentyfikowani Bohaterowie, a przede wszystkim, że w dołach śmierci spoczywa jeszcze około 100 osób. Musimy się o nich upominać, musimy wymagać od władz Rzeczypospolitej Polskiej szybkich i konkretnych działań by "pohańbiona godność ludzka została przywrócona".
Stańmy się strażnikami ich pamięci i gwarantem, że każdy z nich nie tylko w Warszawie, ale i w innych miejscach, na terenach gdzie byli mordowani, odzyska tożsamość i własny grób. Dlatego też w przededniu pogrzebu naszych bohaterów Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych apelujemy i prosimy rodziny, które pochowają swoich bliskich o wsparcie naszych działań. Nie dajmy się podzielić. Bądźmy razem dla Wyklętych, dla Polski i dla przyszłych pokoleń. Tym samym zapraszamy osoby, organizacje, grupy patriotyczne oraz kombatantów do ścisłej współpracy w celu wydobycia, zidentyfikowania i godnego upamiętnienia wszystkich Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych.
"Dopóki ostatni Żołnierz Wyklęty nie zostanie wyjęty z dołów śmierci"- walka trwa.
Cześć i Chwała Bohaterom!
płk Tadeusz Bieńkowicz ps. "Rączy"
ppor. Wacław Szacoń ps. "Czarny" - Honorowy Prezes ZOP "WiN"
kpt. Stanisław Szuro ps. "Zamorski" - więzień komunizmu
ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB - historyk, publicysta, duszpasterz
Tadeusz Płużański – historyk, publicysta, prezes fundacji „Łączka”
Beata Sławińska - fundacja „Łączka”
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie