Lis po raz kolejny uderza w Prezydenta Dudę
Dudzie nie wystarcza odhumanizowanie ludzi LGBT. Teraz robi to z politycznymi oponentami. Czas przybić piątkę z rasistą Trumpem – napisał dziś na twitterze Tomasz Lis. Telewizja Republika niejednokrotnie pisała o bezpardonowych atakach redaktora naczelnego „Newsweeka”na obóz władzy.
Podczas, gdy red. Tomasz Lis zarzuca Prezydentowi „odhumanizowanie ludzi LGBT” i „robienie tego samego z politycznymi oponentami”, sam od miesięcy narusza dobra osobiste przedstawicieli obozu władzy. O osobie sprawującej najwyższy urząd w partii mówi: Dla Dudy faszystowski język to już standard”. I kontynuuje: Dudzie nie wystarcza odhumanizowanie ludzi LGBT. Teraz robi to z politycznymi oponentami. Czas przybić piątkę z rasistą Trumpem
Kontruje to Joachim Brudziński z PiS:
Lepiej przybić żółwika z Putinem i wysłać nienawistnych szajbusów pod dom Jarosława Kaczyńskiego aby darli ..... : „gdzie jest brat”. To jest przejaw prawdziwej „humanistycznej” i „ obywatelskiej” postawy zwolenników
Lepiej przybić żółwika z Putinem i wysłać nienawistnych szajbusów pod dom Jarosława Kaczyńskiego aby darli ..... : „gdzie jest brat”. To jest przejaw prawdziwej „humanistycznej” i „ obywatelskiej” postawy zwolenników #totalnaopyzycja.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) June 21, 2020
Prezydent Trump to dla Lisa kolejny „konik”, na którego lubi wskoczyć: Wstyd się w ogóle spotykać z Trumpem, żałosną karykaturą prezydenta. A być jego lokajem to już straszny wstyd.
Regularnie dostaje się TVP:
„Te jelopy z TVP gdy informują o sondażach podkreślają- zmiana poparcia sla Andrzeja Dudy i kandydata PO. W dniu wyborów niech poinformują o zwycięstwie Trzaskowskiego nad kandydatem PIS.”
Lis podsumowuje:
„Półanalfabeci i troglodyci dokuczający poliglocie (Trzaskowskiemu-red) za znajomość języków, to dość szczególny, antyinteligencki rys tej telewizji, tej kampanii, tej władzy i tego prezydenta.
Tomasz Lis aktywnie optuje za kandydatem opozycji – to na stronach jego pisma znalazł się pierwszy wspólny wiwiad małżeństwa Trzaskowskich. Jeśli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, to narodowi wystarczy kilka miesięcy, by definitywnie pogonić szkodników z PIS. I taka jest stawka tych wyborów.