Panie Robercie. Nigdy Pan nie wygrał rankingu „Newsweeka” na najlepszego prezydenta. Raz był Pan w pierwszej dziesiątce. Nigdy nie wręczałem Panu żadnego dyplomu. Życzę serdecznie powodzenia i pokazania, że polityka może być inna. Ale proszę, niech Pan nie zaczyna od kłamstw – napisał na Twitterze Tomasz Lis.
„Newsweek”, Tomasz Lis, każdego roku wręczał mi dyplom „Najlepszy prezydent”, a dzisiaj się okazuję największym wrogiem Tomasza Lisa, najgorszym prezydentem miasta. To ja nie rozumiem! Ja byłem najlepszy czy najgorszy? – pytał Robert Biedroń w TVN24.
Okazuje się, że Robert Biedroń... skłamał. Tomasz Lis poinformował, że lider Wiosny nigdy nie otrzymał takiego wyróżnienia.
„Panie Robercie. Nigdy Pan nie wygrał rankingu „Newsweeka” na najlepszego prezydenta. Raz był Pan w pierwszej dziesiątce. Nigdy nie wręczałem Panu żadnego dyplomu. Życzę serdecznie powodzenia i pokazania, że polityka może być inna. Ale proszę, niech Pan nie zaczyna od kłamstw” – napisał Lis na Twitterze.
Panie Robercie. Nigdy Pan nie wygrał rankingu Newsweeka na najlepszego prezydenta. Raz był Pan w pierwszej dziesiątce. Nigdy nie wręczałem Panu żadnego dyplomu. Życzę serdecznie powodzenia i pokazania, że polityka może być inna. Ale proszę, niech Pan nie zaczyna od kłamstw.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 11 lutego 2019