Likwidacja gimnazjum i powrót 8-letniej podstawówki. "Chcemy uratować potencjał polskiej edukacji"

– Nowa struktura, do której będziemy dążyć to szkoła powszechna, liceum, technikum i szkoła branżowa – mówiła minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiadając dzisiaj zmiany w systemie edukacji.
Jak zapowiedziała dzisiaj szefowa MEN, zgodnie z reformą, system edukacji ma ponownie opierać się na 8-letniej szkole podstawowe i 4-letnim liceum. Do czterech klas, wydłużone zostanie też okres nauczanie wczesnoszkolnego.
– Celem reformy w obliczu katastrofalnego niżu demograficznego jest uratowanie potencjału polskiej edukacji – tłumaczyła Zalewska podczas podsumowanie debat oświatowych „Uczeń. Rodzic. Nauczyciel – Dobra zmiana” zorganizowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Nowa struktura, do której będziemy dążyć to szkoła powszechna, liceum, technikum i szkoła branżowa #reformaedukacjpic.twitter.com/hUSXLsoQYL
— Min. Edukacji (@MEN_GOV_PL) 27 czerwca 2016
Jak tłumaczyła Zalewska, zgodnie z reformą, system edukacji ma opierać się na szkole podstawowej, liceum, technikum i szkole branżowej. Zmiany mają też objąć m.in. zwiększenie dodatku dla wychowawcy klasy, wsparcie finansowe małych szkół, informatyzacja placówek i wprowadzenie Krajowego Planu Doskonalenia Zawodowego Nauczycieli.
Reforma ma się rozpocząć w 2017 roku.
Zaczniemy od 2017 roku. Klasa I i VII będzie prowadzona wg nowej podst. programowej #reformaedukacji @_AnnaZalewska pic.twitter.com/8IA2EWsJZa
— Min. Edukacji (@MEN_GOV_PL) 27 czerwca 2016
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Bielan: mam nadzieję, że Hołownia kiedyś dołączy do obozu demokratów

Propaganda sukcesu? Szefowie MSW Polski i Niemiec na granicy z Białorusią

Kawęcki: scenariusz rumuński dzięki czujności Polaków nie został zrealizowany

Nie żyje gen. Waldemar Skrzypczak

Tusk odleciał? Według nieoficjalnych informacji TVN24 Radosław Sikorski ma zostać nowym wicepremierem

Irlandia przestrogą dla Polski. Trzykrotny wzrost aborcji w ciągu ostatnich kilku lat, zabijane jest jedno na sześć nienarodzonych dzieci
