Przejdź do treści
11:31 Policja zdementowała podaną wcześniej informację, że 57-latek poszukiwany za zabójstwo w Starej Wsi na Limanowszczyźnie był tam w niedzielę rano widziany po raz drugi. To nie był ten człowiek
11:27 Szef MAEA: Iran może wznowić wzbogacanie uranu w ciągu kilku miesięcy
11:25 Ukraina: Rosja przeprowadziła w nocy z soboty na niedzielę największy atak powietrzny na Ukrainę od początku wojny. Rosja użyła ponad 114 rakiet i 1270 dronów
11:00 W wieku 77 lat zmarła aktorka Tomira Kowalik. Występowała w produkcjach serialowych, filmowych, a także teatralnych. Pierwszy raz na ekranie pojawiła się w serialu "Stawka większa niż życie"
10:44 Watykan: podczas mszy z okazji uroczystości świętych Piotra i Pawła, patronów Rzymu i jego diecezji, papież wezwał: bądźmy "laboratorium jedności i wspólnoty, braterstwa i pojednania"
09:23 Wielkopolskie: po kolizji w Lesznie odblokowano jeden pas S5 w kierunku Poznania
Wydarzenie W niedzielę 29 czerwca o godz. 14 przed ratuszem w Zamościu odbędzie się obywatelski protest przeciw lokowaniu nielegalnych imigrantów
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Łodzi zaprasza na spotkanie z red. Adrianem Stankowskim, w poniedziałek 30 czerwca o godz. 18:00 na Piotrkowskiej 143
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Głogowie informuje o zbieraniu podpisów ws. referendum w powiecie głogowskim - STOP nielegalnej imigracji! Punkty: plac przy Ratuszu, Plac 1000-lecia, tężnia Piastów, targowisko oś. Kopernika: 30.06–02.07, godz. 10:00–17:00
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Lichocka: Nie ma dobrego momentu na podwyżki dla polityków

Źródło: Fot. PAP/Albert Zawada

Wokół podwyżek dla polityków jest konsensus całej klasy politycznej, a słów Donalda Tuska w tej sprawie nie należy traktować poważnie - powiedziała we wtorek Joanna Lichocka (PiS). Jej zdaniem podwyżki są i tak mniejsze niż wzrost płac po 2015 r.

- Nie ma dobrego momentu na podwyżki dla polityków, to jest temat, który zawsze spotka się z krytyką, zwłaszcza że w systemie III RP po 1989 roku dość programowo odbiera się prestiż politykom, parlamentowi, posłom, ministrom, premierowi czy prezydentowi - powiedziała Lichocka.

Jej zdaniem zaczął to tygodnik "Nie", a obecnie robią to głównie tabloidy.

- To jest nurt, który mamy od tych 30 lat. Jest jasne, dlaczego tak się dzieje, chodziło o to, żeby Polacy nie cenili swojej klasy politycznej i nie sądzili, że polityka to jest coś pozytywnego i że politycy to są jakieś pozytywne osoby. To jest działanie oczywiście po to, żeby osłabiać prestiż państwa - zaznaczyła posłanka PiS.

Zwróciła też uwagę, że wprowadzone podwyżki dla parlamentarzystów powiązane są z podwyżkami dla podsekretarzy stanu, którzy "bardzo ciężko w rządzie pracują", a mieli do tej pory bardzo niskie uposażenia.

- To jest pewne wyrównanie tych wielu lat z ostatnich czasów, kiedy tych podwyżek nie było. Skala podniesienia kwoty bazowej, według której jest liczone uposażenie ministrów i uposażenie polityków jest nieco niższa niż to, w jakim stopniu wzrosły pensje od 2015 roku - podkreśliła Lichocka.

- To może troszeczkę bronić tej decyzji w oczach przeciętnego Kowalskiego, że minimalna pensja poszła w górę o 60 procent, średnia krajowa o ponad 40 procent, a politycy nie mieli zmienianych pensji od blisko 20 lat - stwierdziła.

Podwyżki mają też na celu to, dodała, żeby do polityki garnęli się ludzie, którzy mają kompetencje i dorobek zawodowy.

- Powiem na własnym przykładzie. W dziennikarstwie zarabia się więcej niż w polityce. Decydując się na wejście do parlamentu i na bycie posłem zawodowym zrezygnowałam z większych dochodów w dziennikarstwie. Mogłam sobie na to pozwolić, bo mam inne źródło dochodów, ale to jest jednak pewne nieporozumienie - podkreśliła.

Zwróciła uwagę, że np. dyrektorzy w warszawskim ratuszu zarabiają znacznie więcej niż prezydent, premier, marszałek Sejmu czy Senatu.

- To jest jednak nieporozumienie, tak być nie powinno - oceniła Lichocka.

Posłanka byłą też pytana o zapowiedzi sprzeciwu ze strony Koalicji Obywatelskiej. "Proszę nie wierzyć w deklarację polityków opozycji, że sprzeciwiają się tym podwyżkom. Wokół tej sprawy jest konsensus całej klasy politycznej. Rozmawiałam z politykami różnych ugrupowań, wiem, że oni czekają na ten ruch, są z tego ruchu zadowoleni i uważają, że jest to potrzebne" - powiedziała Lichocka.

- Wypowiedzi Donalda Tuska czy innych liderów opozycji są teatrem politycznym. Nie należy tego traktować zbyt poważnie. To jest po prostu hipokryzja - dodała.

30 lipca w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie prezydenta, które wprowadza podwyżki m.in. dla premiera, marszałków Sejmu i Senatu i innych osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, w tym podsekretarzy stanu (wiceministrów). Dzięki rozporządzeniu wzrosną także uposażenia parlamentarzystów, ponieważ - zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora - ich uposażenie odpowiada 80 proc. wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu (z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat), ustalonego na podstawie rozporządzenia prezydenta.

W poniedziałek z kolei PiS złożyło w Sejmie projekt ustawy, która ma podnieść wynagrodzenie prezydenta RP oraz samorządowców. Zakłada on m.in. wzrost o 40 proc. wynagrodzenia prezydenta, wzrost wysokości diet dla radnych o 60 proc. i wzrost wynagrodzenia pracowników samorządowych. Z kolei KO złożyła w Sejmie projekt mający zablokować podwyżki wynagrodzeń m.in. parlamentarzystów, samorządowców, członków rządu i prezydenta. Zakłada dodanie w kilku ustawach przepisu, zgodnie z którym wysokość wynagrodzenia np. osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (w przypadku radnych - diet, w przypadku b. prezydenta RP - uposażenia) "do dnia 31 grudnia 2023 roku (...) nie może przekroczyć wysokości wynagrodzenia przysługującego na dzień 31 lipca 2021 roku". 

PAP

Wiadomości

PKW się pomyliła. Na szczęście mamy prokurator Wrzosek

Morawiecki: Polska nie może płacić za błędy Brukseli i Berlina

Duda wciąż na wolności. Mieszkańcy bali się go od lat

Błaszczak o granicy z Niemcami: w imię poddańczości wobec Berlina Tusk oddaje polskie bezpieczeństwo

Kto boi się prezydenta Nawrockiego? Gra o Zgromadzenie trwa

Były premier Mateusz Morawiecki będzie gościem Tomasza Sakiewicza w "Politycznej kawie" o godzinie 11.30

Leon XIV o celibacie: To charyzmat, który trzeba przyjąć

Wojna hybrydowa: Niemcy od zachodu a ruscy od wschodu

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem i upałami. Wiemy, których województw dotyczy

Totalna porażka akcji Giertycha. SN pozostawił bez dalszego biegu ponad 50 tys. protestów wyborczych

POLSTR zamiast WIBOR-u. Nowy wskaźnik zmieni rynek kredytów

Müller radzi Szłapce: najpierw zaufanie, potem komunikacja

Udana akcja Ruchu Obrony Granic. Przeprowadzili zatrzymanie obywatelskie nielegalnych migrantów [WIDEO]

Butelki, petardy i kamienie kontra gaz łzawiący i pałki. W Belgradzie doszło do poważnych starć policji z protestującymi [WIDEO]

Prokuratorzy będą szkoleni z zakładania kajdanek? Bodnar akceptuje pomysł

Najnowsze

PKW się pomyliła. Na szczęście mamy prokurator Wrzosek

Kto boi się prezydenta Nawrockiego? Gra o Zgromadzenie trwa

Były premier Mateusz Morawiecki będzie gościem Tomasza Sakiewicza w "Politycznej kawie" o godzinie 11.30

Leon XIV o celibacie: To charyzmat, który trzeba przyjąć

Wojna hybrydowa: Niemcy od zachodu a ruscy od wschodu

Morawiecki: Polska nie może płacić za błędy Brukseli i Berlina

Duda wciąż na wolności. Mieszkańcy bali się go od lat

Błaszczak o granicy z Niemcami: w imię poddańczości wobec Berlina Tusk oddaje polskie bezpieczeństwo