Kuźmiuk: mam nadzieję, że uda się chociaż trochę skręcić europejski rząd w prawo
Gościem poranka w Telewizji Republika był europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. - W sytuacji kiedy wiele krajów skręca w prawo mam nadzieje, że uda się uformować mocną grupę konserwatystów i reformatorów - stwierdził.
Europoseł komentując wczorajszą wypowiedź Fransa Timmermansa dotyczącą tego, że Polacy powinni podejmować więcej działań w Europie stwierdził, że nie należy się przejmować słowami tego polityka.
- Jego partia przegrała w Holandii, mam małe szanse by nowy rząd wskazał go jako przedstawiciela Holandii. Moim zdaniem on walczy o przychylność nowego rządu europejskiego. Próbuje robić z siebie męża opatrznościowego atakując Polskę czy Węgry. Ale na tle takiej osoby jak przewodniczący Komisji Europejskiej, całkiem łatwo było go wypromować – stwierdził.
Zbigniew Kuźmiuk przypomniał, jak trudno było Polsce działać w strukturach Unii i walczyć o sprawy Polski m.in. ze względu na nastawienie europejskich struktur do prawicowego rządu.
- Jako kraj walczyliśmy o podmiotowość, choć byliśmy na cenzurowanym. KE nie lubi prawicowych rządów. Jeśli w jakimś kraju powstaje większość, której emanacją jest prawicowy rząd, ma problemy na poziomie unijnym. Nawet taki kraj jak Włochy, kraj założycielski UE, a po zmianie rządu ten nowy ma duże kłopoty na styku z UE. Musieli obniżać nawet budżet w sytuacji gdzie po sąsiedzku Francja mogła sobie przyjąć budżet z deficytem powyżej 3 proc PKB. To pokazuje, że są kraje równe i równiejsze nawet w starej UE – mówił.
Gość Telewizji Republika przypomniał także o długiej, wygranej walce z narzucaniem przyjmowania uchodźców. Przekazał także, że zbliżające się wybory są bardzo ważne, gdyż dadzą możliwość przebudowania UE.
- To też, preludium do tego co stanie się w Polsce na jesieni. Sondaże wyglądają dla PiS nieźle. Jesteśmy liderem. Ale to wszystko są tylko sondaże. Najważniejszy sondaż jest 26 maja. Ja bardzo intensywnie pracuje by zostać wybranym- przekazał europoseł.
- Mam nadzieję, że uda się chociaż trochę skręcić europejski rząd w prawo. Obecny jest lewicowy wręcz lewacki. Tej terminologii genderowej w każdym dokumencie przyjmowanym przez PE jest mnóstwo. Tak to wygląda przez całe 5 lat. W sytuacji kiedy wiele krajów skręca w prawo mam nadzieje, że uda się uformować mocną grupę konserwatystów i reformatorów – dodał.
Zbigniew Kuźmiuk stwierdził także, że PiS ma mocne zaplecze kadrowe natomiast przeciwna strona to połączone siły od centrum do lewicy.