Prezes olsztyńskiej spółki Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi Sp. z o. stwierdził, że wie co jest przyczyną pożaru w sortowni. Stwierdził, że winne jest 500 plus.
24 maja wybuchł pożar w sortowni odpadów w Olsztynie.
W trakcie sesji rady miasta prezes odpowiadał na 20 pytań dotyczących przyczyn pożaru, do którego doszło 24 maja w nocy.
,,Pożar gasiło 19 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i 17 zastępów OSP. W sumie akcja gaśnicza trwała 16 godzin. Spłonęło 900 ton starych mebli składowanych na placu” - informowała Interia.pl.
– Meble zalegają plac, gdyż non stop są dowożone; jest to efekt programu Rodzina 500 plus. Rodziny te masowo wymieniają meble, a moce przerobowe zakładu są zbyt małe, by je przerobić – powiedział prezes Bryszewski cytowany przez debata.olsztyn.pl.