- Mam nadzieję, że te słowa się nie sprawdzą, ale jeśli w Polsce powstanie system dwupartyjny, prędzej czy później dojdzie w Polsce do rozlewu krwi - alarmuje lider Kukiz\'15 Paweł Kukiz. Oczywiście tyle w tym prawdy, co wypowiedzi opozycji o spotkaniu Duda-Trump.
O rozlewie krwi Paweł Kukiz mówił w Polsat News.
- Nastąpi taka polaryzacja między jedną stroną a drugą stroną, tak jak pan widzi w mediach konkurencyjnych. Jedne pokazują jedną Polskę, drugie media drugą Polskę. Nakręcają tym wszystkich ludzi na siebie. Jeżeli ta dwubiegunowość na scenie politycznej zostanie, będzie się powiększała, to w Polsce może dojść do tragedii - stwierdził lider Kukiz'15.
Paweł Kukiz szuka dla siebie miejsca w przestrzeni politycznej. Widać, że wybiera drogę rodem z Konfederacji, czyli straszenie wyimaginowaną rzeczywistością. To się może skończyć tym, że podczas wyborów do parlamentu, Kukiz`15 zanotuje wynik poniżej 5 proc., co z automatu spowoduje zanik tego bytu politycznego.