– Guział liczył na udział, na wpisanie na wysokim miejscu na listach wyborczych, a ja troszeczkę go tych nadziei pozbawiłem wczoraj właśnie – mówił Paweł Kukiz w Superstacji.
Paweł Kukiz był pytany o krytykę pod jego adresem ze strony Piotra Guziała.
– Każdy ma prawo do oceny. Jeżeli pan Guział czuje się obrażony, to trudno. Przepraszam Pana Guziała, jeżeli mu sprawia to jakąś satysfakcję, natomiast ja myślę, że to obrażenie wynika przede wszystkim z tego faktu, że Pan Guział liczył na udział, na wpisanie na wysokim miejscu na listach wyborczych, a ja troszeczkę go tych nadziei pozbawiłem wczoraj właśnie – stwierdził Kukiz.
Guział: Kubeł zimnej wody na rozgrzaną głowę Pawła Kukiza, “wodza rewolucji”
Zapytany o problemy jego ugrupowania, o których piszą media, Kukiz stwierdził, że ich nie dostrzega.
– Pamiętam jak była kampania, gdzie nikt nie dawał mi więcej niż 1-2 proc. głosów. Wynik sondażowy utrzymujący się na poziomie 15 proc. to kapitalny wynik. Dla człowieka bez pieniędzy, bez pomocy mediów to kapitalny wynik – powtarzał Kukiz.
– Do wyborów jeszcze ponad 100 dni. Nie pojawiałem się przez miesiąc w mediach, bo ciężko pracowałem. Spotykałem się z ekspertami, specjalistami – zapewniał.
Mówił też, że ma już gotowe zespoły eksperckie. – Mam też gotowych reprezentantów Ruchu Kukiza, których jednak trzeba odróżnić od reprezentantów ruchu referendalnego, z którymi też współpracuję – stwierdził.