Dzisiaj Parlament Europejski ogłosi wakat po wybranym na prezydenta Andrzeju Dudzie. Decyzją marszałka Sikorskiego mandat Dudy jako europosła wygasł już 26 maja. Jeśli stanowisko zostanie prawdopodobnie przejęte przez posła PiS Edwarda Czesaka.
Zgodnie z regulaminem Parlamentu Europejskiego (PE) Martin Schultz, przewodniczący PE, otrzymał już pismo od odpowiednich organów państwa polskiego o wygaśnięciu mandatu Andrzeja Dudy. Teraz PE, zgodnie z art. 4 tego regulaminu, "po stwierdzeniu wakatu informuje o nim zainteresowane państwo członkowskie i zwraca się do niego o niezwłoczne obsadzenie zwolnionego miejsca".
W ubiegłorocznych eurowyborach, kolejne miejsce po Andrzeju Dudzie zajął poseł PiS Edward Czesak i to właśnie on ma teraz szansę zastąpić prezydenta elekta w PE. Poseł ma siedem dni na potwierdzenie przyjęcia mandatu albo zrzeczenie się pierwszeństwa na rzecz kolejnego kandydata na liście (piąta osobą na liście jest posłanka PiS Barbara Bartuś).
Zmiany w PE i w Sejmie
Edward Czesak zajmuje obecnie stanowisko posła na Sejm RP oraz jest członkiem Zarządu Głównego PiS i prezesem PiS w Tarnowie i okręgu tarnowskim. Jak sam pisze na swojej stronie internetowej "w Sejmie zajmuje się tworzeniem przyjaznego prawa upraszczającego inwestycje, drogownictwie i energetyce. Udziela się w pracach nad wdrażaniem przepisów UE dotyczących mieszkalnictwa. Pracuje także w podkomisji ds. monitorowania wykorzystania środków unijnych na rzecz infrastruktury".
W ubiegłorocznych wyborach do PE uzyskał 14,7 tys. głosów poparcia.
Jeśli potwierdzi on przyjęcie stanowiska europosła, będzie to także oznaczało, że na jego miejsce w Sejmie wejdzie radna PiS z sejmiku województwa małopolskiego - Urszula Rusecka.
Sikorski: Odebranie mandatu następuje automatycznie
W związku z wyborem na prezydenta, Andrzej Duda utracił mandat europosła już kilka dni po ogłoszeniu wyników przez Państwową Komisję Wyborczą. Wygaszenie mandatu bardzo szybko potwierdził marszałek Sejmu Radosław Sikorski, który odpierając oskarżenia o złośliwość wobec prezydenta elekta tłumaczył, że "odebranie mandatu następuje automatycznie".
– Samo wygaszenie mandatu z formalno-prawnego punktu widzenia to kompetencja samego Parlamentu Europejskiego – komentował kilka dni temu na antenie Telewizji Republika Ryszard Czarnecki. – Marszałek Sikorski oczywiście mógł wybrać inną datę. Pamiętam, że kiedy estoński europoseł został prezydentem, jego mandat wygaszono tuż przed samym objęciem funkcji – uzupełniał wiceszef PE. Czytaj więcej
Andrzej Duda stracił stanowisko europosła, po tym jak24 maja wygrał II turę wyborów prezydenckich zdobywając 51.55 proc. głosów.
Czytaj więcej:
Andrzej Duda najlepiej ocenianym europosłem z Polski
Czarnecki o wygaszeniu mandatu europosła Dudy: Marszałek Sikorski zachował się wręcz prostacko