Ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier: Kiedy mówimy o wolność religijnej, nikt nie może czuć się odrzucony
Gościem programu "Republika po Południu" był ksiądz Franciszek Longchamps de Bérier. Rozmowa dotyczyła m.in. książki "O wolność słowa i religii" pod redakcją naukową księdza Franciszka.
– Książka "O Wolność słowa i religii" to jest projekt akademicki, który łączy różne środowiska akademicki, ale przede wszystkim inicjatywa należała do doktorantów - mówił ksiądz Franciszek Longchamps de Bérier. - Odbywają się konferencje, wokół których toczy się dalsza dyskusja, a następnie wydawane są książki. Ta książka jest okazją by przypomnieć o tych wolnościach, które są wolnościami podstawowymi - podkreślił ksiądz Franciszek.
– Zazwyczaj te wolności traktujemy osobno - słowa i religijną, ale są sytuacje, w których one się bardzo schodzą. Trzeba o jedną i drugą bardzo dbać. Te wolności są głęboko zakorzenione w człowieku - zaznaczył ksiądz.
"Chrześcijaństwo to nie jest religia, która wymaga konkretnego systemu politycznego"
– Jaka jest rola religii w życiu publicznym? - pytał ksiądz Longchamps de Bérier. - Np. kiedy mówimy o chrześcijaństwie, które wymaga postawy wewnętrznej i wiary. Chrześcijaństwo to nie jest religia, która wymaga konkretnego systemu politycznego - podkreślił ksiądz.
– W naszym obszarze mamy co najmniej kilka modeli i pytanie, na co zdecyduje się konkretne społeczeństwo. Przykład Francji i zasada laickości i jest to model, który głęboko tkwi w wizji oświeceniowej, model jednak trochę stary. Nie wiadomo jednak, co będzie, bo Francja jest w trakcie zmian - mówił ksiądz Franciszek.
– Pamiętajmy, że francuski model jest jednym z wielu - powiedział ksiądz Franciszek. - Hiszpania szła w w kierunku religii jako zagrożenia dla człowieka i dopuszczać ją na tyle, na ile się nie da wyeliminować. Mamy natomiast systemy, gdzie występuje religia państwowa, np. Wielka Brytania, czy Grecja - zaznaczył ksiądz Longchamps de Bérier.
"Pytanie, jak muzułmanie reagują, kiedy jest ich bardzo mało, a kiedy ich grupa się rozrasta?"
– Czasy krucjat cały czas są obecne w świadomości krajów islamskich, których nas traktują jak krzyżowców - mówił ksiądz. - W naszym warunkach mamy naszych tatarskich muzułmanów, którzy bardzo wpisali się w naszą polskość. Pytanie, jak muzułmanie reagują, kiedy jest ich bardzo mało, a kiedy ich grupa się rozrasta? Do nas trafiły różne sprawy, np. dyskusja o uboju rytualnym. Pytanie na ile mniejszość jest chroniona? A także na ile mniejszość powinna tolerować i szanować większość? - podkreślał ksiądz Franciszek.
– Gdy mówimy o wolność religijnej, nikt nie ma czuć się odrzucony - mówił ksiądz. - Jeśli przyjmujemy kogoś do nas, to musimy stworzyć mu warunku dla wolności religijnej, praktykowania i wyrażania swoich przekonań. Można tu oczekiwać konkretnych rozwiązań w prawie - stwierdził ksiądz Franciszek.
