„Jeśli po jakimś kazaniu zaczną mnie chwalić i oklaskiwać ludzie, którzy po homilii nadal będą popierać aborcję, ruchy LGBT, będą zionąć "tramwajowym" antyklerykalizmem, wybiórczo traktować dogmaty Kościoła i widzieć grzechy wszędzie z wyjątkiem siebie, to mnie nie słuchajcie!” – napisał na Twitterze ks. Daniel Wachowiak.
Ksiądz Daniel Wachowiak (duchowny, który został zesłany z Poznania do wiejskiej parafii w Puszczy Noteckiej, słynął z mocnych wypowiedzi nt. LGBT), odniósł się do przemowy ojca Ludwika Wiśniewskiego podczas pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
– Człowiek posługujący się językiem nienawiści, budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju i będziemy odtąd tego przestrzegać – mówił w sobotę w Bazylice Mariackiej w Gdańsku o. Wiśniewski, dominikanin.
„Jeśli po jakimś kazaniu zaczną mnie chwalić i oklaskiwać ludzie, którzy po homilii nadal będą popierać aborcję, ruchy LGBT, będą zionąć "tramwajowym" antyklerykalizmem, wybiórczo traktować dogmaty Kościoła i widzieć grzechy wszędzie z wyjątkiem siebie, to mnie nie słuchajcie!” – napisał na Twitterze ks. Wachowiak.
Jeśli po jakimś kazaniu zaczną mnie chwalić i oklaskiwać ludzie, którzy po homilii nadal będą popierać aborcję, ruchy LGBT, będą zionąć "tramwajowym" antyklerykalizmem, wybiórczo traktować dogmaty Kościoła i widzieć grzechy wszędzie z wyjątkiem siebie, to mnie nie słuchajcie!
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 19 stycznia 2019