– Jeśli pojawiają się już nowe frakcje KOD i dochodzi do wewnętrznych podziałów, to jest to znak, że słabną. Manifestacje pokazują, że zainteresowanie KOD-em jest coraz mniejsze – mówiła na antenie Telewizji Republika posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka odnosząc się do nowego odłamu ruchu Mateusza Kijowskiego "KOD Przed PiS-em".
Krupka odniosła się także do doniesień Cezarego Gmyza, który dziś na antenie TV Republika mówił o powiązaniach Katarzyny Kukieły ze światem przestępczym w Krakowie. Zdaniem posłanki jest to przykry obraz.
– Te informacje świadczą o jej kulturze politycznej. Zastanawiam się, ile takich osób jest w KOD. Znamy przecież sprawę Kijowskiego, który nie płacił alimentów. Teraz Kukieła i jej bardzo dziwne powiązania. Jakich ludzi się tam rekrutuje? – pytała.
Stabilna pozycja PiS w sondażach
Posłanka PiS skomentowała także najnowszy sondaż CBOS, z którego wynika, że Prawo i Sprawiedliwość ma większe poparcie niż PO i .Nowoczesna (dwie główne partie opozycyjne) razem wzięte. CZYTAJ WIĘCEJ – Ten sondaż pokazuje, że Polacy, którzy wybrali PiS nadal są przekonani i słusznie wierzą w nasz program. Popierają zmiany, które wprowadzamy – powiedziała. Zdaniem posłanki, jest to zasługa wywiązywania się z obietnic wyborczych i wprowadzania kompleksowych programów, na przykład "Rodzina 500 plus" i darmowe leki dla seniorów po 75. roku życia.
– Będziemy realizować też plan Morawieckiego. Te wyniki pokazują poparcie dla zmian, które w centrum stawiają człowieka i Polaków – uznała.
"Publikacja byłaby sprzeczna z prawem"
Krupka odniosła się również doniesienia Radia ZET. Według stacji do prokuratury wpłynęło już ponad 100 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez premier Beatę Szydło. Chodzi o niedopełnienie obowiązków w związku z nieopublikowaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego. CZYTAJ WIĘCEJ
– W Polsce najważniejsze jest przestrzeganie prawa. Premier nie opublikowała tej opinii, bo nie był to wyrok. Publikacja byłaby sprzeczna z prawem, dlatego takie zawiadomienia nie robią na nas wrażenia – wyjaśniła.
Posłanka skomentowała również artykuł "Gazety Wyborczej", którego autorzy sugerują, że "zdaniem biegłych, obecność Dowódcy Sił Powietrznych (gen. Andrzeja Błasika – przyp. red.) mogła nawet zablokować psychicznie pilotów prezydenckiego tupolewa". CZYTAJ WIĘCEJ – To kolejna wrzutka. Zawsze kiedy zbliża się rocznica, pojawiają się takie publikacje. Należy je włożyć między bajki – skomentowała artykuł "Wyborczej" Krupka.
CZYTAJ TAKŻE: