„Obawiam się, że to początek kolejnej, III wojny światowej” - stwierdził publicysta Marek Król w rozmowie z TV Republika, zapytany o możliwość rozszerzenia konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na cały świat.
Kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły wschodnie, południowe i północne granice kraju Rosyjskie wojska mają wspierać białoruskie wojska i wspólnie bombardują miasta ukraińskie.
„Spodziewałem się nawet gorszej wersji, która nie jest jeszcze przekreślona, ponieważ cały czas Putin powtarza, że Ukraina buduje, tworzy, czy ma możliwość stworzenia broni atomowej. Obawiam się, że Rosja może zastosować tzw, blitzkrieg, może użyć tej najokrutniejszej broni, bo Putin jest to człowiekiem opętanym i żadne racjonalne argumenty nie przeważają” - powiedział Król.
„Obawiam się, że topoczątek kolejnej, III wojny światowej” - stwierdził, zapytany o możliwość rozszerzenia konfliktu na cały świat. „Władza w Rosji jest tak skonstruowana, że jest oparta ma konflikcie, na nieustannym zawłaszczaniu i kolonizowaniu innych państw. Obawiam się, że może być tak, jak przepowiadał śp. prezydent Lech Kaczyński, który stwierdził, że następny atak będzie na kraje bałtyckie, a potem niestety na Polskę” - ocenił.
Król przytoczył cytat ambasadora myśli komunistycznej Karola Marxa. „W XIX w. w Londynie powiedział, że Europa ma do wyboru dwie drogi: albo dzicz rosyjska zaleje Europę, albo Europa postawi na Polskę, bo tylko ten bohaterski naród może obronić Europę, być taką blokadą przed zalewem rosyjskim całej Europy”.